Lewandowski z grymasem frustracji po zwycięskim El Clasico Barcelony. Polak wściekły po utracie prowadzenia w klasyfikacji strzelców LaLiga

Jacek Kmiecik
Opracowanie:
Barcelona przeżyła niezapomniany niedzielne popołudnie na Montjuïc, pokonując w niesamowitym El Clasico Real Madryt 4:3. To zwycięstwo praktycznie zapewniło „Blaugranie” mistrzostwo Hiszpanii – Barca na trzy kolejki przed końcem ma 7 punktów przewagi nad „Los Blancos”. Jednak nie wszyscy w szatni Barcelony zakończyli El Clasico z uśmiechem. Robert Lewandowski, jeden z czołowych piłkarzy „Dumy Katalonii”, zakończył mecz z grymasem na twarzy, a jego gest nie umknął uwadze trenerowi Hensiemu Flickowi.

Spis treści

Robert Lewandowski nie zagrał ani minuty w najważniejszym meczu finałowej fazy sezonu. Po wyleczeniu kontuzji spodziewano się, że odegra przynajmniej niewielką rolę w El Clasico.

Lewandowski z grymasem frustracji po zwycięskim El Clasico Barcelony. Polak wściekły po utracie prowadzenia w klasyfikacji strzelców LaLiga
EPA/PAP

Lewandowski nie krył grymasu frustracji

Hansi Flick wolał jednak nie podejmować ryzyka i pozostawił polskiego goleadora na ławce rezerwowych przez pełne 90 minut.

Trener Hansi Flick i polski goleador Robert Lewandowski
Trener Hansi Flick i polski goleador Robert Lewandowski @FCBarcelona/X

Choć decyzja trenera wydawała się słuszna zarówno z medycznego, jak i taktycznego punktu widzenia, „Lewy” nie krył frustracji, zwłaszcza gdy z ławki rezerwowych zobaczył, jak Kylian Mbappe ustrzelił hat-tricka, co postawiło go w tyle za Francuzem w wyścigu po Trofeo Pichichi dla najlepszego strzelca sezonu LaLiga.

Lewandowski z grymasem frustracji po zwycięskim El Clasico Barcelony. Polak wściekły po utracie prowadzenia w klasyfikacji strzelców LaLiga
EPA/PAP

Mbappe dorzucił do swojego dorobku trzy kolejne bramki, co dało mu przewagę dwóch goli nad Lewandowskim w klasyfikacji króla strzelców Primera Division. Do tej pory obaj bardzo blisko siebie toczyli walkę o miano najskuteczniejszego, ale występ Mbappe w El Clasico mógł okazać się decydujący. Dla „Lewego”, który już w pierwszym roku gry w Barcelonie był królem strzelców LaLiga, ponowne zwycięstwo w tej klasyfikacji było niezwykle istotnym celem, ale teraz powtórne sięgnięcie po Trofeo Pichichi wydaje się mocno skomplikowane.

Flick bierze to pod uwagę

Z ławki rezerwowych Flick obserwował zirytowany gest Lewandowskiego i zrozumiał przesłanie. „Lewy” nie jest zadowolony ze swojej roli w ostatnich tygodniach ani z odsunięcia w tak ważnym meczu. W El Clasico zwyciężyła opcja młodych „wilczków” z Pedrim i Lamine Yamalem na czele, wspieranym Raphinhą, którzy przekonali trenera do postawienia w ataku na „Rekina” Ferrana Torresa kosztem polskiego 37-latka.

Lewandowski z grymasem frustracji po zwycięskim El Clasico Barcelony. Polak wściekły po utracie prowadzenia w klasyfikacji strzelców LaLiga
@FCBarcelona/X

Mimo wyrazu rozżalenia Lewandowskiego, w sztabie szkoleniowym Barcelony są świadomi profesjonalizmu Polaka. Wiedzą, że nie będzie powodował konfliktów, ale rozumieją też, że jego natura „sępa na bramki” sprawia, że ​​zawsze chce być na boisku, szczególnie w meczach takich jak El Clasico i w indywidualnych wyzwaniach, takich jak zostanie najlepszym strzelcem w lidze.

Lewandowski z grymasem frustracji po zwycięskim El Clasico Barcelony. Polak wściekły po utracie prowadzenia w klasyfikacji strzelców LaLiga
@FCBarcelona/X

Trzy mecze, które przesądzą o wszystkim

Pozostały jeszcze trzy mecze do zakończenia sezonu i Lewandowski nie zamierza się poddawać. Jego zamiarem jest dogranie pozostałych minut i walka do końca o Trofeo Pichichi, choć teraz będzie musiał liczyć na to, że Mbappe nie powiększy swojej przewagi. „Lewy” ma nadzieję zakończyć sezon z większą liczbą bramek od Francuza i pokazać, że mając 37 lat, wciąż ma wiele do zaoferowania Barcelonie.

Wsród Piłkarzy FC barcelony świętujących zwycięskie El Clasico próżno szukać Roberta Lewandowskiego
Wsród Piłkarzy FC barcelony świętujących zwycięskie El Clasico próżno szukać Roberta Lewandowskiego @FCBarcelona/X

Prawda jest jednak taka, że ​​Flick będzie musiał ostrożnie podejść do tej sytuacji. W Lewandowskim ma doświadczonego lidera, ale też zawodnika z wielką sportową dumą. Patrząc w przyszłość i planując przyszły sezon, trener już wie, że będzie potrzebował następcy Polaka, ale tymczasem „Lewy” nadal chce być pierwszoplanową postacią, nawet jeśli decyzje sztabu szkoleniowego nie są dla niego korzystne.

Alternatywa z Arabii Saudyjskiej w odwodzie

Gdyby jednak nie wszystko w Barcelonie ułożyło się po myśli polskiego napastnika pozostaje mu alternatywa – bajeczna oferta z Arabii Saudyjskiej zapewniająca dwukrotnie wyższą pensję od wynagrodzenia netto w „Blaugranie”, którą mimo automatycznie przedłużonego kontraktu do czerwca 2026 roku, niewykluczone, że warto będzie zaakceptować.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 Ekstra - Zaskakujący finisz Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl