Janne Andersson porzucił futbol. Były selekcjoner Szwecji został wolontariuszem i pomaga na Ukrainie

Damian Świderski
Janne Andersson pomaga Ukrainie. Został kierowcą karetek
Janne Andersson pomaga Ukrainie. Został kierowcą karetek PONTUS LUNDAHL/AFP/East News
Janne Andersson w latach 2016-2023 był selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Szwecji. W 2018 roku doprowadził Szwedów do ćwierćfinału mundialu w Rosji, co jest największym sukcesem Trzech Koron od mundialu w USA w 1994 i brązowego medalu. Do tego ćwierćfinału dotarł bez pomocy Zlatana Ibrahimovicia. Po rozstaniu się z kadrą Andersson porzucił piłkę i został… kierowcą pojazdu ratunkowego fundacji „Niebieskie światło”, niosącej ratunek na Ukrainie.

Spis treści

Janne Andersson porzucił futbol. Zaczął pomagać Ukrainie

Janne Andersson w 2026 roku został selekcjonerem reprezentacji Szwecji. Ta po nieudanej przygodzie na Euro 2016, zaczęła iść w górę i dwa lata później dotarła do ćwierćfinału mundialu 2018 w Rosji. Sukces ten został osiągnięty już bez pomocy takich graczy jak Kim Karlstroem czy Zlatan Ibrahimović. W 2021 roku, na Euro 2020, przesuniętych o rok w związku z pandemią koronawirusa, Szwecja odpadła w 1/8 finału, przegrywając w tej fazie z Ukrainą. Szwecja od tamtej pory już nie awansowała na żaden turniej. Marzenia o awansie na mundial 2022 roku, zabrała podopiecznym Anderssona, reprezentacja Polski, która w Chorzowie wygrała 2:0. Szwecji nie było też na Euro 2024 w Niemczech, co było jedną z największych sensacji eliminacji.

62-letni Janne Andersson zakończył pracę z reprezentacją Szwecji w 2023 roku i postanowił porzucić futbol. Został wolontariuszem niosącej pomoc fundacji "Niebieskie światło". Teraz jeździ jako kierowca karetki do Lwowa i niesie pomoc walczącej od przeszło lat trzech Ukrainie w pełnoskalowej wojnie z Rosją, która napadła Ukrainę. Jak sam powiedział, mógł zostać selekcjonerem Łotwy, Nigerii oraz Islandii, ale sam chciał pomagać ludziom na Ukrainie i definitywnie odszedł z piłki.

Otrzymałem później wiele propozycji pracy, m.in. z Łotwy Nigerii i Islandii, lecz odmówiłem, ponieważ definitywnie skończyłem z futbolem. Chcę teraz robić coś dobrego, a tym właśnie jest konkretna pomoc ukraińskiemu narodowi – powiedział Andersson dziennikowi "Aftonbladet".


Poza pomocą Ukrainie Andersson żyje z wykładów i odczytów. Przeszedł też poważną operację kolana, a niedługo może przejść na emeryturę, bo wiek emerytalny w Szwecji wynosi 66 lat.

Przede wszystkim poświęcam dużo czasu rodzinie, a poza tym przeszedłem poważną operację kolana – dodał.

Janne Andersson wybiera się na Ukrainie. Będzie pomagał niosąc pomoc


Janne Andersson w czwartek 15 maja wyruszy z Halmstad, później promem do Świnoujścia i przez Polskę konwojem pojazdów ratunkowych do Lwowa, aby znowu pomóc Ukrainie. Fundacja "Niebieskie światło", w której działa zajmuje się zbieraniem funduszy na pojazdy dla policji, straży przybrzeżnej i służb ratunkowych. Fundacja „Niebieskie Światło” przekazała już Ukrainie 22 karetki, osiem pojazdów ratunkowych oraz kilka ciężarówek sprzętu.



od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 Ekstra - Zaskakujący finisz Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl