1/4
Na miejscu potworne zamieszanie, krew i łzy. Okazało się, że tego dnia w stacjonującym wówczas w Słubicach pułku zorganizowano dni otwarte.
2/4
Kondukt pogrzebowy jednej z ofiar w Słubicach.
3/4
Chorąży oprowadzający wycieczkę, wyrwał granat z ręki chłopaka i odbiegł od grupy, na ile mógł przykrywając granat własnym ciałem.
4/4
Do pokazu został wydany granat bojowy, obronny F-1. - Jego odłamki rażą na odległość trzystu, czterystu metrów