5/6



PL-01 – miało być pięknie, a wyszło jak zwykle

W 2013 roku przedstawiono polski czołg przyszłości w postaci PL-01. Makietę koncepcyjną wraz z opisem zaprezentowano podczas corocznych targów MSPO i trzeba przyznać, że koncepcja zrobiła wrażenie, a na jej punkcie media oszalały i pisano o tym nawet za granicami naszego kraju. Nic jednak dziwnego, ponieważ miał to być najnowocześniejszy, naszpikowany nowymi technologiami czołg, który wizualnie prezentował się niezwykle futurystycznie. Atrakcyjne były jednak także założenia z nim związane. Czołg PL-01 miał w asortymencie bojowym posiadać:

- działo 105 albo 120 mm,
- 2 karabiny maszynowe (kalibru 7,62 mm i 12,7 mm),
- bezzałogową wieżę,
- automatyczne ładowanie,
- możliwość zamontowania granatnika kalibru 40 mm.

Co do defensywy, PL-01 miał zostać wyposażony w nowoczesny system obrony niszczący nadlatujące pociski. Pancerz z kolei miał być niezwykle lekki i skonstruowany z wielowarstwowej powłoki ceramiczno-aramidowej, z dodatkowymi panelami na kadłubie i na wieży, chroniącymi przed wyższej klasy pociskami.

To jednak nie wszystko, bowiem całość miała zawierać liczne, nowoczesne systemy (np. obserwacji dzień/noc, zarządzania polem walki, a fotele miały amortyzować w razie uderzenia pocisku). Konstrukcja miała być pokryta farbą pochłaniającą fale radiowe i specjalnymi płytkami, pozwalającymi na dopasowanie temperatury czołgu do otoczenia. Miało to uniemożliwić wykrycie machiny za pomocą radarów i podczerwieni, a to tylko część z najciekawszych rozwiązań, jakie miały być zastosowane w pojeździe.

Nic więc dziwnego, że tak nowoczesne zapowiedzi i atrakcyjna makieta wzbudziły ogromne zainteresowanie. Według zapowiedzi, skonstruowanie w pełni funkcjonalnego pojazdu z wymienionymi elementami miało zająć 3 lata (do 2016 roku), a produkcja miała się rozpocząć w 2018 roku. Jak już jednak wiadomo, tak się nie stało, a projekt został porzucony już w 2015 roku. Dlaczego? Ponieważ w praktyce czołg był zbyt skomplikowany i niedostosowany do prawdziwego konfliktu zbrojnego w kontekście poszczególnych parametrów. Co więcej, jego produkcja byłaby niezwykle droga. W rezultacie, siły zbrojne nie były pozytywnie nastawione do pomysłu i nic z niego nie wyszło, prawie nic…

Na swój sposób jednak polski czołg przyszłości PL-01 trafił na rynek, ale nie militarny, a gamingowy. Machina została bowiem odwzorowana w grze komputerowejArmored Warfare, a podobny pojazd zadebiutowała także pod inną nazwą (TM-02 Khanjali) w GTA Online. Jak to się mówi – zawsze coś.

PL-01 – miało być pięknie, a wyszło jak zwykle

6/6
Czołgi to najbardziej charakterystyczne machiny wojenne...
fot. Unsplash/materiały

Czołgi to najbardziej charakterystyczne machiny wojenne wykorzystywane na lądzie. Jak jednak się okazuje, to nie koniec ich panowania na polach walki podczas konfliktów zbrojnych, a plany na ich udoskonalanie robią wrażenie.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczPrzejdź na i.pl

Zobacz również

Ci celebryci dokonali publicznego coming outu. Oni nie wstydzą się swojej orientacji

Ci celebryci dokonali publicznego coming outu. Oni nie wstydzą się swojej orientacji

PiS rozpoczęło w Częstochowie zbieranie podpisów pod obywatelską ustawą

PiS rozpoczęło w Częstochowie zbieranie podpisów pod obywatelską ustawą

Polecamy

Ci celebryci dokonali publicznego coming outu. Oni nie wstydzą się swojej orientacji

Ci celebryci dokonali publicznego coming outu. Oni nie wstydzą się swojej orientacji

Nadchodzi nowe rozszerzenie do kart Pokemon. Zobacz nowości w dodatku Shrouded Fable

Nadchodzi nowe rozszerzenie do kart Pokemon. Zobacz nowości w dodatku Shrouded Fable

PiS rozpoczęło w Częstochowie zbieranie podpisów pod obywatelską ustawą

PiS rozpoczęło w Częstochowie zbieranie podpisów pod obywatelską ustawą