
Do śmiertelnego wypadku doszło w niedzielę wieczorem na autostradzie A1 w okolicach Romanowa w powiecie łódzkim wschodnim między węzłami Łódź Południe a Łódź Górna.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE>>>

Do wypadku doszło przed godz. 18. Według ustaleń policji 61-letni mężczyzna jadący mercedesem w kierunku Gdańska zmieniając pas ruchu z lewego na prawy uderzył w hondę civic. Po zderzeniu honda uderzyła w barierki, po czym auto dachowało. 67-letni kierowca hondy zginął na miejscu.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE>>>

67-letnią pasażerkę odwieziono do szpitala, jednak obrażenia, które odniosła były na tyle poważne, że lekarzom nie udało się uratować jej życia. Oboje zmarli byli mieszkańcami Warszawy. Kierowca mercedesa był trzeźwy. W sprawie wypadku trwa śledztwo policji i prokuratury.

67-letnią pasażerkę odwieziono do szpitala, jednak obrażenia, które odniosła były na tyle poważne, że lekarzom nie udało się uratować jej życia. Kierowca mercedesa był trzeźwy. W sprawie wypadku trwa śledztwo policji i prokuratury.