1/6
Nasza dziennikarka z Chodzieży Ania Karbowniczak zginęła...

Nasza dziennikarka z Chodzieży Ania Karbowniczak zginęła tragicznie na początku września. Wybrała się na trening rowerowy. Została potrącona przez busa, którego kierowca i pasażarowie uciekli. Potem trzech z pięciu podejrzanych trafiło do aresztu. Teraz wszyscy są już na wolności. Prokuratura, opierając się na opinii biegłych, uznała, że to dziennikarka ponosi winę za wypadek, miała wymusić pierwszeństwo. Nadal nie wiadomo jednak, z jaką prędkością jechał kierowca oraz czy nie był pod wpływem amfetaminy.

2/6
Nasza dziennikarka z Chodzieży Ania Karbowniczak zginęła...
fot. KWP Poznań

Nasza dziennikarka z Chodzieży Ania Karbowniczak zginęła tragicznie na początku września. Wybrała się na trening rowerowy. Została potrącona przez busa, którego kierowca i pasażarowie uciekli. Potem trzech z pięciu podejrzanych trafiło do aresztu. Teraz wszyscy są już na wolności. Prokuratura, opierając się na opinii biegłych, uznała, że to dziennikarka ponosi winę za wypadek, miała wymusić pierwszeństwo. Nadal nie wiadomo jednak, z jaką prędkością jechał kierowca oraz czy nie był pod wpływem amfetaminy.

3/6
Nasza dziennikarka z Chodzieży Ania Karbowniczak zginęła...
fot. KWP Poznań

Nasza dziennikarka z Chodzieży Ania Karbowniczak zginęła tragicznie na początku września. Wybrała się na trening rowerowy. Została potrącona przez busa, którego kierowca i pasażarowie uciekli. Potem trzech z pięciu podejrzanych trafiło do aresztu. Teraz wszyscy są już na wolności. Prokuratura, opierając się na opinii biegłych, uznała, że to dziennikarka ponosi winę za wypadek, miała wymusić pierwszeństwo. Nadal nie wiadomo jednak, z jaką prędkością jechał kierowca oraz czy nie był pod wpływem amfetaminy.

4/6
Nasza dziennikarka z Chodzieży Ania Karbowniczak zginęła...
fot. Łukasz Gdak

Nasza dziennikarka z Chodzieży Ania Karbowniczak zginęła tragicznie na początku września. Wybrała się na trening rowerowy. Została potrącona przez busa, którego kierowca i pasażarowie uciekli. Potem trzech z pięciu podejrzanych trafiło do aresztu. Teraz wszyscy są już na wolności. Prokuratura, opierając się na opinii biegłych, uznała, że to dziennikarka ponosi winę za wypadek, miała wymusić pierwszeństwo. Nadal nie wiadomo jednak, z jaką prędkością jechał kierowca oraz czy nie był pod wpływem amfetaminy.

Pozostały jeszcze 2 zdjęcia.

Polecamy

Pogoń wraca do gry o podium! Bezcenne zwycięstwo nad Puszczą

Pogoń wraca do gry o podium! Bezcenne zwycięstwo nad Puszczą

Strażacy przypominają czego unikać podczas burzy

Strażacy przypominają czego unikać podczas burzy

Dwa znaki zodiaku w maju muszą zadbać o swoje zdrowie! Sprawdź, czy to twój znak

Dwa znaki zodiaku w maju muszą zadbać o swoje zdrowie! Sprawdź, czy to twój znak

Zobacz również

Pogoń wraca do gry o podium! Bezcenne zwycięstwo nad Puszczą

Pogoń wraca do gry o podium! Bezcenne zwycięstwo nad Puszczą

TOP 10 filmów na VOD w kwietniu w Polsce. Co oglądaliśmy?

TOP 10 filmów na VOD w kwietniu w Polsce. Co oglądaliśmy?