
37-letni Sławomir Peszko piłkarską karierę kontynuuje w Wieczystej Kraków

Urodził się 19 lutego 1985 roku w Jaśle, ale całe dzieciństwo i młodzieńcze lata spędził w Jedlicze - mieście w województwie podkarpackim, w powiecie krośnieńskim. Ma dwóch braci - Szczepan (ciekawostka: urodzonego w tym samym roku co on - 26 grudnia) i Daniela (rocznik 1982). Oni także grali w piłkę nożną w Nafcie, ale nigdy potem nie przeskoczyli amatorskiego poziomu.

Gdy miał 11 lat, w szpitalu, do którego trafił po upadku na plecy, pchnięty przez brata, kiedy skakali na wersalce, wykryto, że posiada cztery nerki (potem się okazało, że jego mama Ewa ma trzy). Podczas operacji przeszczepiono mu moczowody w inne miejsce. Dzięki temu mógł kontynuować grę w piłkę. Nosił ksywkę Cewka (ponadto: Cewczenko, Freddy, Pechol i Peszkin). Ukończył technikum mechaniczne.

Jest wychowankiem Nafty Jedlicze (na zdjęciu w klubowym stroju). - Grał w pomocy. Wyróżniał się na tle rówieśników, choć w klubie byli bardziej utalentowani piłkarze. Ciężka praca i przejście do Wisły (wtedy Orlenu) Płock sprawiły, że podnosił umiejętności - mówi były zawodnik Nafty, gdy Peszko jeszcze w niej grał, a od 2010 roku prezes klubu Artur Czaja. Dodaje: - Do dziś nam pomaga sprzętowo i finansowo.