
Bez dokumentów chleba w nocy nie kupisz
Jest też dodatkowe zabezpieczenie. Każdy klient przed zrobieniem zakupów musi podsunąć do sfotografowania dokument tożsamości z zdjęciem na przykład dowodu osobistego lub prawa jazdy i to z dwóch stron. - Chodzi tu o dwie kwestie związane z bezpieczeństwem. Po pierwsze o weryfikację danych na międzynarodowej platformie z którą współpracuje też ponad 1500 firm na świecie. Po drugie, o to by do sklepu gdy nie ma w nim obsługi, wchodziły tylko osoby pełnoletnie. Ma to znaczenie w przypadku sprzedaży alkoholu – wyjaśnia współtwórczyni Bio Family.

Nie było kradzieży i dewastacji
- To może brzmi skomplikowanie, ale klienci się nie skarżą, co więcej ich liczba szybko rośnie. Z naszych statystyk wynika, że nie tylko przybywa kupujących w niedzielę, ale też w środku nocy, nierzadko między 3 i 6 rano. Jak zapewnia, nie ma większych problemów z kasami samoobsługowymi. W razie jakichkolwiek problemów z naliczaniem produktów lub nawet gdy coś się wyleje lub wysypie, czynna jest nasza całodobowa infolinia, można zadzwonić i się poradzić u konsultantów – dodaje.
Zapewnia też, że jak dotąd nie było żadnych przypadków kradzieży czy dewastacji, mimo że towaru strzegą tylko kamery firmy ochroniarskiej.

Pierwszy samoobsługowy sklep już niebawem we Wrocławiu
Firma Bio Family planuje w najbliższym czasie przekształcić w sklepy całodobowe swoje placówki w Swarzędzu i we Wrocławiu, działające jak dotąd w tradycyjnym systemie. Jeszcze w tym miesiącu, mieszkańcy stolicy Dolnego Śląska będą mogli wybrać się na zakupy w środku nocy. - Nasza sieć będzie rozbudowywana, szukamy nowych lokalizacji w największych miastach Polski – mówi Natasza Świtalska.

Żabka też chce jak Bio Family
Wygląda na to, że sieć tworzona przez dzieci jednego z najbogatszych Polaków, będzie miała niebawem bezobsługową konkurencję. Z początkiem tego roku uruchomienie pierwszych sklepów samoobsługowych ogłosił właściciel Żabki. Pierwsze takie placówki, chce otworzyć wspólnie z firmą AiFi. Na początek mają to być zautomatyzowane kontenery, stawiane głównie w miejscowościach obleganych przez turystów.