Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaczęło się od książki "Jak Wojtek został strażakiem"

Daria Jankiewicz
Rozmowa z aspirantem Markiem Pawłowskim z Komendy Miejskiej PSP w Gdańsku, Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza nr 2.

- Od kiedy jest Pan w Straży Pożarnej?
- Od 1 września 2006 roku.

- Dlaczego został Pan strażakiem?
- Od zawsze było to moim wielkim marzeniem. Można powiedzieć, że wszystko zaczęło się od książki "Jak Wojtek został strażakiem". Byłem wtedy jeszcze małym chłopcem, więc czytała mi ją mama. Pamiętam, że tak mocno byłem pod wrażeniem odwagi głównego bohatera, że obiecałem sobie, że gdy tylko dorosnę, również zostanę strażakiem. Kilkanaście lat później zacząłem działać w OSP. Kiedy skończyłem szkołę średnią, nie miałem wątpliwości, kim chce być. Zresztą, żeby zostać strażakiem, trzeba wykonać bardzo ciężką pracę i naprawdę mocno się postarać, bo miejsc w szkole jest ok. 60-80, a kandydatów ponad tysiąc. Takiej decyzji nie podejmuje się więc w przypływie chwili. Trzy lata z rzędy próbowałem dostać się do szkoły dla strażaków. Kosztowało mnie to sporo czasu i poświęcenia. Pamiętam jak dziś, jak bardzo cieszyłem się, kiedy mi się to w końcu udało.

- Jaka była najtrudniejsza akcja w Pana karierze lub taka, z której jest Pan najbardziej dumny?
- Trudnych akcji było naprawdę sporo. Akcja, która przyniosła mi chyba najwięcej satysfakcji, miała miejsce w ubiegłym roku. Udało mi się wówczas szybko i sprawnie wyciągnąć pana, który wpadł do wody, a tym samym uratować mu życie. Dostałem za to nawet odznaczenie z WOPR-u.

- A najśmieszniejsza anegdota z pracy?
- Najśmieszniejsze jest dla mnie, kiedy ludzie wzywają nas do ratowania małych kotków, które weszły na drzewo i niby nie potrafią z niego zejść. A przecież prawda jest taka, że te biedne zwierzęta, widząc tyle osób pod drzewem, boją się po prostu to zrobić.

- Dlaczego warto na Pana głosować?
- Koledzy z pracy wytypowali mnie do udziału w plebiscycie, więc myślę, że to jest najlepszym powodem, aby oddać na mnie swój głos. Kolejnym powodem niech będzie fakt, że zawsze staram się być koleżeński i pomocny - i to nie tylko w kwestiach zawodowych, ale również prywatnych.

Zagłosuj na asp. Marka Pawłowskiego! Wyślij na nr 72355 SMS o treści: strzaw.22 (2,46 zł z VAT)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki