![Takie mają być zmiany w urlopach dla rodziców w 2024 roku....](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/af/a0/664e2cd0d4b25_o_large.jpg)
Takie mają być zmiany w urlopach dla rodziców w 2024 roku. Projekt zmian jest już gotowy. Kto ma skorzystać na zmianach w przepisach?
O szczegółach piszemy na kolejnych stronach ----->
![W najbliższy piątek (24.05.2024 przyp. red.) zaprezentuję...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/38/a6/664e2cd30f3af_o_large.jpg)
W najbliższy piątek (24.05.2024 przyp. red.) zaprezentuję projekt ustawy, która wydłuża urlopy dla rodziców wcześniaków i dzieci hospitalizowanych po narodzinach - powiedziała ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Jest to rozwiązanie dla matek (ale i ojców) wcześniaków i dzieci hospitalizowanych z innych powodów niż przedwczesne urodzenie. Obecnie ich urlopy macierzyńskie działają na ogólnych zasadach. Zaczynają się w momencie urodzenia dziecka, niezależnie od tego, jak długo musi ono zostać w szpitalu. - Ten czas urlopowy jest wytracany, jak mówią mamy wcześniaków - podkreśliła szefowa MRPiPS w porannej rozmowie w Trójce Polskiego Radia.
![Agnieszka Dziemianowicz-Bąk powiedziała, że przygotowany w...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/11/dc/664e2cd4dcf71_o_large.jpg)
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk powiedziała, że przygotowany w jej resorcie projekt zakłada wprowadzenie zasady "tydzień za tydzień".
- Oznacza to, że tydzień hospitalizacji to tydzień dłuższego urlopu macierzyńskiego, czy to (rodziców - PAP) dzieci za wcześnie urodzonych, czy też dla tych, które z jakichś powodów medycznych musiały pozostać w szpitalu - wyjaśniła.
![Ministra przypomniała, że resort rozpoczął prace nad...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/61/80/664e2cd665514_o_large.jpg)
Ministra przypomniała, że resort rozpoczął prace nad przepisami w wyniku spotkania z przedstawicielami rodzin wcześniaków.
- Kiedy na początku naszej kadencji przyszły do mnie takie matki, zwróciły moja uwagę, że muszą szybciej wracać do pracy niż rodzice dzieci, które urodziły się zdrowe i w terminie - powiedziała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Rodzice argumentowali, że przez to brakuje im czasu na nawiązanie więzi i na opiekę.