Sandra Rogaczewska, 21 lat, Rząśnia
Rudowłosa kokietka i wulkan energii w jednym. Uwielbia wyzywające stroje i mocno przesadzony makijaż. Rzadko pokazuje się bez sztucznych rzęs i czerwonych paznokci.
Koronki, wysokie obcasy i bluzki z dużym dekoltem - to jej strój codzienny. Zawsze głodna uwagi, przez co często zachowuje się sztucznie, wręcz teatralnie. Sandra uwielbia dobrą zabawę. Jest flirciarą, która zawsze chce przykuwać męski wzrok. Kocha
uwodzić i kusić. Bardzo łatwo wchodzi w konflikty z innym dziewczynami i często wywołuje problemy. Z natury bardzo pyskata, jedynak gdy obok znajduje się ktoś o silnej osobowości,
szybko schodzi mu z drogi.
Ukończyła szkołę fryzjerską i z tym zawodem wiąże swoją przyszłość. Jednak na obecną chwilę żaden salon nie jest godny jej uwagi, więc Sandra nie pracuje. Pomimo swych wad,
jest bardzo lojalna i empatyczna. Zawsze stanie po stronie słabszego. Sandra jest silnie związana ze swoją rodziną i bardzo chciałaby zmienić się właśnie dla niej. Pragnie być bardziej powściągliwa i spokojniejsza.
Agnieszka Koszelak, 21 lat, Gdańsk
Wesoła, uśmiechnięta, z dużym poczuciem humoru. Zawsze głośna i roześmiana. Idealnie odnajduje się zwłaszcza w męskim towarzystwie. Agnieszka uwielbia swoje długie doczepiane włosy i długie nogi, które bardzo często eksponuje krótkimi spódniczkami.
nieokrzesana i brak jej ogłady towarzyskiej. Jednak właśnie dlatego towarzystwo ją tak uwielbia. Bo jedno jest pewne! Tam gdzie jest Agnieszka, tam zawsze jest dużo śmiechu.
Ma duże poczucie sprawiedliwości. Nie pozwoli zrobić krzywdy swoim bliskim. Jest bardzo pomocna i towarzyska. Nie boi się wyzwań, a każdą zmianę traktuję jako szansę na coś
lepszego. Na co dzień Agnieszka pracuje na poczcie, a wolnym czasie pija szampana z koleżankami, na
ławce w parku. Chciałaby zrobić w końcu coś ze swoim życiem. Przede wszystkim zmienić pracę i zmobilizować się do działania. Pragnie być bardziej kobieca, zachowywać się subtelniej i chce mniej imprezować. Swoją zmianę dedykuje swojemu narzeczonemu.
Magdalena Lubacz, 24 lata, Mielec
Magda kocha wszystko co sztuczne i przesadzone. Sztuczna opalenizna, doczepione blond włosy, sztuczne rzęsy i sztuczne, zbyt długie paznokcie, do tego mocny makijaż i wyzywające
ubrania. W takim właśnie, bogatym wydaniu, czuje się najlepiej i uważa, że tylko wówczas jest sobą. Jak sama mówi "bez doczepów jestem nikim".
Żyje w przekonaniu, że jest najlepsza i najpiękniejsza. Pewna siebie, wygadana i przebojowa. Stwarza pozory bardzo silnej osobowości i dziewczyny, która zna swoją wartość.
Jednak jak jest na prawdę? Pod grubą maską makijażu kryje się dziewczyna, która nie czuje się dobrze sama ze sobą, a poczucie własnej wartości uzależnia od męskiej atencji. Uwielbia
kokietować i flirtować z mężczyznami. Bez tego nie czuje się kobieco. Chciałaby w końcu związać się z kimś na stałe i znaleźć tego jedynego. Niestety mężczyźni nie traktują jej poważnie, a ona nie rozumie dlaczego. Magda lubi dominować. Często przejmuje rolę lidera w grupie. Jest dobrym słuchaczem i
doradcą. To ona często łagodzi konflikty i staje się powiernikiem dziewczyn, które przychodzą do niej, żeby się wygadać. Na pozór wyniosła, jednak po bliższym poznaniu, okazuje się czułą i wrażliwą dziewczyną.
Potrafi także być bardzo wybuchowa i wówczas nie trzyma języka za zębami. Zawsze powie o kilka słów za dużo, przez co często wchodzi w konflikty, głównie z pracodawcami. Już kilka razy z tego powodu zmieniała pracę. A pracowała już jako kosmetyczka, menadżer klubu
fitness i doradca w banku. Magda prowadzi beztroskie życie. Mieszka z rodzicami, a wszystkie zarobione pieniądze
wydaje na swoje zachcianki i uciechy: imprezy, alkohol, kosmetyki i ubrania. Nie daje jej to jednak szczęścia. Chciałaby w końcu wziąć pełną odpowiedzialność za swoje życie.
Sara Kasprzak, 21 lat, Rawa Mazowiecka
Sara to pełna wdzięku dziewczyna, która bywa skryta i trochę nieśmiała. Jednak zawsze towarzyszy jej uśmiech. Mimo, że czasem sprawia wrażenie dziewczyny, która wie czego chce od życia, to łatwo się zniechęca i szybko się poddaje. Chciałaby być bardziej zmotywowana i wytrwała w swoich postanowieniach. Najważniejsze z nich to powrót do szkoły i zdanie matury.
W ostatnich czasach zamiast nauki wybiera zabawę, która w jej przypadku często kończy się zawsze tak samo. Następnego dnia żałuje zmarnowanego wieczoru. Jak sama mówi:
„potrzebuję porządnego kopniaka do działania”. Sama nie potrafi się zmotywować. Po maturze chciałaby studiować filologię angielską, a później pracować jako stewardessa, by dzięki temu poznawać różne kraje i być światową kobietą.
