
Do Rady Miejskiej wpłynęło pismo z wnioskiem o odwołanie Marcina Gołaszewskiego z funkcji przewodniczącego tej rady. Pod pismem podpisali się Dariusz Ziemba z Ruchu Narodowego i Agnieszka Wojciechowska van Heukelom z Europejskiego Centrum Inicjatyw Obywatelskich.
Przyczyną wniosku o odwołanie Marcina Gołaszewskiego z funkcji jest pojawienie się na oficjalnym profilu Rady Miejskiej na Facebooku zdjęcia przewodniczącego z tęczową flagą. Zrobił to jako wyraz solidarności z posłanką Elżbietą Podleśną, oskarżoną o profanację obrazu Matki Boskiej.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

- Nie pierwszy już raz w mediach społecznościowych, na platformie FB Rady Miejskiej w Łodzi, pojawia się wpis, dotyczący pana przewodniczącego rady Miejskiej, który udziela poparcia środowiskom lesbijek, gejów, biseksualistów i innych utożsamiających się z LGBT i ideologią gender - czytamy w piśmie do Rady Miejskiej. - Nie wyrażamy zgody na prezentowanie kontrowersyjnych, prywatnych poglądów pana przewodniczącego na profilu Rady Miejskiej w Łodzi. Oczekujemy zdyscyplinowania osób odpowiedzialnych za umieszczanie takich treści na profilu i zwrócenie im uwagi na różnorodność przekonań mieszkańców Łodzi i ich wrażliwości. Nie będziemy solidarni z panią Podleśną, która wbrew prawu obraża uczucia religijne milionów Polaków. Uważamy, że osoby, które tak czynią zasługują na potępienie i karę zgodną z obowiązującym w Polsce systemem prawnym - czytamy we wniosku o odwołanie z funkcji przewodniczącego Marcina Gołaszewskiego.
Przewodniczący uważa, że tęczowa flaga nikogo nie obraża.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

- Ruch Narodowy domaga się mojego odwołania z funkcji Przewodniczącego Rady Miejskiej w Łodzi‼️ Proponuję jeszcze spalenie na stosie przed budynkiem Urzędu Miasta Łodzi na ul. Piotrkowskiej - komentuje Marcin Gołaszewski. - Ten wniosek odbieram jako komplement. Tęczowa flaga nie obraża łodzian! Jest wyrazem solidarności z Panią Elżbietą Podleśną oskarżoną o sprofanowanie obrazu Matki Boskiej i doprowadzoną na policję o 6 rano. Obraża za to tuszowanie pedofilii w Kościele Katolickim, obraża flirtowanie rządzących z narodowcami i nacjonalistami, obraża ciche przyzwolenie na ukrywanie przestępców i komentarze członków partii rządzącej i hierarchów Kościoła bagatelizujące rozmiar problemu: "ciumkanie dzieci przez księdza pedofila" (poseł Stanisław Piotrowicz), "nie oglądam byle czego" (abp Leszek Głódź).
Wszystko wskazuje na to, że Rada Miejska nie odwoła przewodniczącego. Koalicja KO-SLD ma zdecydowaną większość głosów i nie zagłosuje przeciwko "swojemu" przewodniczącemu.
Marcin Gołaszewski kandyduje z europarlamentu z listy Koalicji Obywatelskiej.