
Mateusz Machaj (Chrobry Głogów)
Mówisz Chrobry, myślisz Mateusz Machaj. Wiele razy to już się potwierdziło, a w sobotę przekonała się o tym Puszcza Niepołomice, którą lider głogowian pognębił dwukrotnie.

Łukasz Grzeszczyk (GKS Tychy)
Po raz kolejny doceniamy też występ Łukasza Grzeszczyka, który był mózgiem i prawdziwym liderem swojego zespołu. W meczu z Chojniczanką zanotował dwie asysty.

Andreja Prokić (GKS Katowice)
Nasz bohater kolejki. Serb z polskim paszportem znowu zrobił coś z niczego. Po jego indywidualnych akcjach GieKSa zdobyła dwie bramki. Pierwszą strzelił sam, a w końcówce spotkania wywalczył jedenastkę.

Vamara Sanogo (Zagłębie Sosnowiec)
Wraca stary, dobry Sanogo, jakiego pamiętamy z przeszłości? W meczu z Odrą Opole Francuz strzelił zwycięskiego gola piętką (!), ale gdyby był bardziej skuteczny, mógł mieć nawet w dorobku hat-tricka.