
Lewa strona Wisły
Bulwary Wiślane pozwalają na bieg wzdłuż rzeki, co jest niezwykle przyjemne, ale wiosną i latem nadają się do biegania wyłącznie rano. Po południu i wieczorem będziemy mieli problem z przebiciem się przez tłum turystów, spacerowiczów i imprezowiczów. W takiej porze lepiej już wybrać przedłużenia Bulwarów na południe i północ.

Skarpa Wiślana
Park za Sejmem, Agrykola, skarpa Belwederska w Łazienkach, następnie park Morskie Oko, i Królikarnia - tędy da się poprowadzić prawdziwą warszawską trasę “górską” - z możliwością przedłużenia aż do Skarpy Ursynowskiej. Sprytne wykorzystanie kolejnych podbiegów pozwala nam na zrobienie 300 i metrów przewyższeń bez monotonnego na dłuższa metę kursowania góra-dół tą samą drogą. A jeśli chcemy robić to ostatnie - zdecydowanie najlepsza będzie albo ulica Agrykola, albo podbiegi w parku Morskie Oko.

Prawa strona Wisły
Wciąż nie każdy wie o istnieniu znakomitej wytyczonej przez nadwiślańskie chaszcze ścieżki rowerowo-biegowej (gruntowej) wiodącej od mostu Łazienkowskiego do mostu Gdańskiego. Bieg tamtędy pozwoli nam się poczuć jak w rezerwacie przyrody - tyle że w samym środku miasta. Wiosną i latem może tam być jednak nieco niebezpiecznie wieczorami - natrafienie na hordę podpitych dresiarzy jest jak najbardziej możliwe.