
Jeszcze pod koniec 2002 roku oddano do użytku gruntownie zmodernizowany odcinek trasy między Koninem a Wrześnią. A kilka miesięcy później gotowy był również fragment między Wrześnią a Poznaniem. Ponadto spółka Autostrada Wielkopolska przejęła również w eksploatację odcinek stanowiący południową obwodnicę Poznania, którym kierowcy do dzisiaj mogą poruszać się za darmo. Z kolei w 2004 roku oddano do użytku trzeci z odcinków, który połączył Poznań z Nowym Tomyślem. Pięć lat później rozpoczęto za to budowę brakującego fragmentu trasy, który połączyłby Polskę z Niemcami. Ostatecznie ponad 100-kilometrowy odcinek z Nowego Tomyśla do Świecka został wybudowany pod koniec 2011 roku.
Przejdź do następnego slajdu ------>

Zanim jednak nastąpiło otwarcie całego odcinka A2, w 2006 roku Najwyższa Izba Kontroli ujawniła niezwykle krytyczny raport dotyczący budowy prywatnych odcinków autostrady A2 oraz A4. Kontrolerzy NIK wypunktowali w nim wszystkie błędy, które rząd popełnił przy zawieraniu umów koncesyjnych oraz późniejszych aneksów z Autostradą Wielkopolską oraz Stalexport Autostrada Małopolska (wybudowała fragment A4 między Krakowem a Katowicami).
- Dotychczasowe doświadczenia związane z budową autostrad w systemie koncesyjnym wskazują, że administracja publiczna nie jest przygotowana do efektywnego realizowania zadań publicznych na podstawie umów zawieranych z prywatnymi partnerami zewnętrznymi. Ujawniły one bowiem nieumiejętność zabezpieczania interesu Skarbu Państwa, opór realizacji umów koncesyjnych, brak prawidłowego nadzoru nad ich realizacją oraz niekorzystne dla interesu publicznego zmiany w umowach koncesyjnych - pisali w 2006 roku kontrolerzy NIK.
Przejdź do następnego slajdu ------>

Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła pod względem rzetelności, gospodarności, celowości oraz legalności zabezpieczenie interesów Skarbu Państwa w aneksach do umów na budowę i eksploatację autostrad A2 i A4. Kontrolerzy NIK nie mieli również wątpliwości, że rozwiązania, które miały doprowadzić do szybkiej budowy autostrad w Polsce bez wykorzystywania publicznych pieniędzy, zostały całkowicie zaprzepaszczone.
Z kolei w weekend minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował, że polecił wszcząć śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia przez urzędników obowiązków przy podpisywaniu umów koncesyjnych na budowę autostrady A2 między Koninem a Świeckiem.
Przejdź do następnego slajdu ------>

Afera Orlenu
To bez wątpienia jedna z najgłośniejszych afer w historii III RP, w której także przewija się nazwisko Jana Kulczyka. Biznesmen w 2001 roku rozpoczął inwestowanie w akcje kontrolowanego przez państwo koncernu naftowego. Miał kilka procent akcji, do Skarbu Państwa należało ich 30 procent. Skarbowi Państwa zależało na sprzedaży Rafinerii Gdańskiej, ale chętni do kupienia byli tylko Rosjanie. Politycznie rzecz wyglądała źle, więc ustalono, że Rafinerię kupi Orlen, później odsprzeda ją rosyjskiemu Łukoilowi. Mimo aresztowania prezesa Orlenu, by otworzyć drogę do obsadzenia ważnych stanowisk w firmie na nowo do transakcji nie doszło. Zablokował ją ówczesny minister skarbu Wiesław Kaczmarek.
Przejdź do następnego slajdu ------>