5 z 9
Koszalin, rok 1964...
fot. archiwum

Koszalin, rok 1964

Gdy startowaliśmy jako miasto, Ameryka nie była odkryta, a ludzie myśleli, że to Słońce okrąża Ziemię. Koszalin trwa od siedmiu i pół wieku i w tym czasie widział dużo i zmieniał się nie jeden raz. Także w latach poprzedzających II wojnę światową i w trakcie powojennych dekad, gdy rzeczywistość była już polska. Jak zmieniało się miasto, najlepiej widać z pewnej oddali, dlatego przygotowaliśmy dzisiaj dla Was minigalerię ze zdjęciami Koszalina zrobionymi w mniejszym lub większym stopniu z lotu ptaka. Te osiem fotografii powstało w różnym czasie, w różnych okolicznościach, są też różnej jakości, ale razem pokazują, jak przedwojenny Koszalin zmieniał się w Koszalin polski. Pokazują, że to nie było łatwe przeobrażenie, ale długotrwały proces.

6 z 9
Rok 1967, ulica Zwycięstwa od podwórza...
fot. archiwum

Rok 1967, ulica Zwycięstwa od podwórza


Gdy startowaliśmy jako miasto, Ameryka nie była odkryta, a ludzie myśleli, że to Słońce okrąża Ziemię. Koszalin trwa od siedmiu i pół wieku i w tym czasie widział dużo i zmieniał się nie jeden raz. Także w latach poprzedzających II wojnę światową i w trakcie powojennych dekad, gdy rzeczywistość była już polska. Jak zmieniało się miasto, najlepiej widać z pewnej oddali, dlatego przygotowaliśmy dzisiaj dla Was minigalerię ze zdjęciami Koszalina zrobionymi w mniejszym lub większym stopniu z lotu ptaka. Te osiem fotografii powstało w różnym czasie, w różnych okolicznościach, są też różnej jakości, ale razem pokazują, jak przedwojenny Koszalin zmieniał się w Koszalin polski. Pokazują, że to nie było łatwe przeobrażenie, ale długotrwały proces.

7 z 9
Kościół Ducha Świętego w budowie. Rok 1983...
fot. archiwum

Kościół Ducha Świętego w budowie. Rok 1983

Gdy startowaliśmy jako miasto, Ameryka nie była odkryta, a ludzie myśleli, że to Słońce okrąża Ziemię. Koszalin trwa od siedmiu i pół wieku i w tym czasie widział dużo i zmieniał się nie jeden raz. Także w latach poprzedzających II wojnę światową i w trakcie powojennych dekad, gdy rzeczywistość była już polska. Jak zmieniało się miasto, najlepiej widać z pewnej oddali, dlatego przygotowaliśmy dzisiaj dla Was minigalerię ze zdjęciami Koszalina zrobionymi w mniejszym lub większym stopniu z lotu ptaka. Te osiem fotografii powstało w różnym czasie, w różnych okolicznościach, są też różnej jakości, ale razem pokazują, jak przedwojenny Koszalin zmieniał się w Koszalin polski. Pokazują, że to nie było łatwe przeobrażenie, ale długotrwały proces.

8 z 9
Lata 70. Na dole zdjęcia dobrze widoczny jest dach sklepu...
fot. archiwum

Lata 70. Na dole zdjęcia dobrze widoczny jest dach sklepu „Saturn”

Gdy startowaliśmy jako miasto, Ameryka nie była odkryta, a ludzie myśleli, że to Słońce okrąża Ziemię. Koszalin trwa od siedmiu i pół wieku i w tym czasie widział dużo i zmieniał się nie jeden raz. Także w latach poprzedzających II wojnę światową i w trakcie powojennych dekad, gdy rzeczywistość była już polska. Jak zmieniało się miasto, najlepiej widać z pewnej oddali, dlatego przygotowaliśmy dzisiaj dla Was minigalerię ze zdjęciami Koszalina zrobionymi w mniejszym lub większym stopniu z lotu ptaka. Te osiem fotografii powstało w różnym czasie, w różnych okolicznościach, są też różnej jakości, ale razem pokazują, jak przedwojenny Koszalin zmieniał się w Koszalin polski. Pokazują, że to nie było łatwe przeobrażenie, ale długotrwały proces.

Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Kiedy wróci Lewandowski? Nowe zaskakujące informacje

O TYM SIĘ MÓWI
Kiedy wróci Lewandowski? Nowe zaskakujące informacje

1 maja. Burzliwa historia Święta Pracy

1 maja. Burzliwa historia Święta Pracy

To nie był mecz Biało-Czerwonych w Katalonii. Występ Zielińskiego niczym widmo

To nie był mecz Biało-Czerwonych w Katalonii. Występ Zielińskiego niczym widmo

Zobacz również

Kiedy wróci Lewandowski? Nowe zaskakujące informacje

O TYM SIĘ MÓWI
Kiedy wróci Lewandowski? Nowe zaskakujące informacje

To nie był mecz Biało-Czerwonych w Katalonii. Występ Zielińskiego niczym widmo

To nie był mecz Biało-Czerwonych w Katalonii. Występ Zielińskiego niczym widmo