
Alasana Manneh (Górnik Zabrze)
Ambitnie walczył o przełamanie zespołu. W środku pola dwoił się i troił. To po jego bramce udało się objąć prowadzenie. Tym razem strzelił technicznie, wykorzystując przestrzeń w okolicach szesnastego metra.
W naszej jedenastce znalazł się drugi raz w sezonie.

Marcin Cebula (Raków Częstochowa)
Oto najlepszy piłkarz tej kolejki bez podziału na formacje. Pomocnik trzeciej siły pozamiatał Lechem Poznań. Zaliczył dwie asysty i strzelił gola po pięknych nożycach. Ma szansę na powołanie do szerokiej kadry? Kto wie...
W naszej jedenastce znalazł się piąty raz w sezonie.

Michał Kucharczyk (Pogoń Szczecin)
Dobrze, że wrócił do ekstraklasy. To wciąż solidny zawodnik, o czym świadczą konkretne liczby. Dzięki niemu wicelider pokonał na wyjeździe Podbeskidzie Bielsko-Biała. "Kuchy" rozdawał piłki na nos. Zaliczył jedną asystę, a powinien przynajmniej dwie.
W naszej jedenastce znalazł się czwarty raz w sezonie.

Flavio Paixao (Lechia Gdańsk)
Najskuteczniejszy obcokrajowiec w historii znów nie zawiódł. W końcówce meczu z Piastem Gliwice podszedł do jedenastki i ją wykorzystał. Ten punkt może okazać się bardzo cenny w kontekście walki o medale lub/i udział w pucharach.
W naszej jedenastce znalazł się piąty raz w sezonie.