Najtaniej po wegetariańsku i wegańsku zjemy w „GreenWayu”. Ceny w okolicach 30 zł.

Jeśli ma być jeszcze taniej, musimy się przejść do jednego ocalałego w Sopocie baru mlecznego na koniec ul. Grunwaldzkiej. W „Bursztynie” poradzimy sobie z 20-zlotowym budżetem.

Jeśli ma być jeszcze taniej, musimy się przejść do jednego ocalałego w Sopocie baru mlecznego na koniec ul. Grunwaldzkiej. W „Bursztynie” poradzimy sobie z 20-zlotowym budżetem.

Również „Naleśnikarnia” na górnym „monciaku” nie obciąży zbytnio naszej kieszeni. Naleśniki wytrawne – od 18 zł, na słodko – od 15.