Można powiedzieć do trzech razy sztuka. Lech Poznań po koncercie w pierwszej połowie w drugiej utrzymał wynik i nie dał się Legii cieszyć przy Bułgarskiej z odzyskanego tytułu mistrza Polski. Po przerwie stołeczna drużyna naciskała, ale nie udało jej się odrobić wyniku. Sprawdźcie, jak za hit kolejki oceniliśmy piłkarzy Dariusza Żurawia.
BRAMKARZ I OBROŃCY
MICKEY VAN DER HART 6
Legioniści nie potrafili oddać w pierwszej połowie celnego strzału na jego bramkę. W drugiej uratował go… Cholewiak, który zatrzymał lecący do bramki strzał Gwilii. Pomagał kolegom w rozegraniu i było widać tu przewagę Lecha, szczególnie na tle słabo grającego nogami Wojciecha Muzyka. Pod koniec meczu miał sporo roboty, ale na jego plus legioniści mieli problemy z celnością.
BOHDAN BUTKO 7
Pewny punkt zespołu od początku spotkania. Wraz z Jakubem Kamińskim zdominowali prawą flankę i kompletnie wyłączyli Karbownika. Solidny mecz Ukraińca, do których zdążył przyzwyczaić. Dodatkowo świetnie znalazł się w polu karnym po jednym ze stałych fragmentów i uratował Lecha.
LUBOMIR SATKA 7
Kolejny świetny mecz Satki. Odbierał piłkę niezwykle czysto, a potem celnie ją podawał. Prawą czy lewą nogą – dla Lubo to bez znaczenia. Jego kultura gry jest na najwyższym poziomie.
DJORDJE CRNOMARKOVIĆ 7
Był czujny od początku spotkania i nie dawał się łatwo ogrywać do samego jego końca. Podczas jednej z przerw trener Żuraw miał do niego uwagi, ale Serb i tak zagrał bardzo poprawne zawody.
TYMOTEUSZ PUCHACZ 7
Aktywnie podłączał się do ataku, ale pamiętał o asekuracji Jóźwiaka. Mało akcji przechodziło jego stroną, co także jest dla niego dużym plusem. Z meczu na mecz Tymek coraz lepiej wygląda na lewej stronie. Kilka razy bardzo łatwo poradził sobie z Pawłem Stolarskim. Biegał za dwóch.
Zobacz oceny kolejnych piłkarzy --->
POMOCNICY
JAKUB MODER 7
Zaliczył asystę przy bramce Jóźwiaka z rzutu rożnego i popisał się kilkoma bombami w swoim stylu. Moder przyzwyczaił kibiców do dobrych występów i w sobotę oglądali kolejny. Muhar może spokojnie rozsiadać się na ławce rezerwowych. Miał najwięcej w zespole odzyskanych piłek i wykonał dwa udane odbiory.
PEDRO TIBA 7
Pewny w odbiorze i w sobotę bardziej skupił się na asekuracji Modera i Ramireza. Zmieniał ciężar gry, ale też potrafił wyjść ze środka, podać i groźnie strzelić. Kolejny dobry mecz Portugalczyka w niebiesko-białych barwach.
JAKUB KAMIŃSKI 8 (grał do 70. minuty)
Rozkręcał się, aż się wreszcie rozkręcił. Kolejny piękny gol wychowanka Lecha Poznań. Dodatkowo to po jego strzale Muzyk musiał wybić piłkę na rzut rożny, z którego padła bramka. Brylował także w odbiorze. Oba skrzydła Lecha zagrały koncert w sobotnim meczu.
DANI RAMIREZ 6
W pierwszej połowie próbował uruchomić partnerów prostopadłymi podaniami i kilka razy wyszło to świetnie. Był dzisiaj w cieniu kolegów, ale partnerzy poprzeczkę zawiesili dzisiaj niezwykle wysoko.
KAMIL JÓŹWIAK 8
Był aktywny od początku spotkania i nie notował strat. Kamil w tygodniu poprzedzającym mecz był krytykowany w mediach ze względu na obniżkę formy, ale świetnie odpowiedział na te zarzuty. Może żałować świetnej okazji z 19. minuty spotkania, ale chwilę później przełamał się, zdobywając pierwszego gola od siedmiu meczów, dokładając jeszcze asystę. Najlepszy mecz od spotkania ze Stalą Mielec.
Zobacz oceny kolejnych piłkarzy --->
NAPASTNIK I ZMIENNICY
TIMUR ŻAMALETDINOW 7
Trzeci mecz Rosjanina w pierwszym składzie Lecha i trzeci z Legią. Był pod grą i pokazywał się partnerom do podań. Bardzo dobry mecz Rosjanina, ale w drugiej połowie kompletnie zgasł. Wręcz można napisać, że w pierwszej połowie nie było widać absencji Gykajera. Trener słusznie zdjął go w 83. minucie.
Grali także:
ROBERT GUMNY (grał od 70. minuty) 5
Trener pechowo go wprowadził przy defensywnym stałym fragmencie gry, z którego padła bramka. Wszedł, by zabezpieczyć prawą flankę i grał przed Bohdanem Butko.
FILIP MARCHWIŃSKI (grał od 72. minuty) 5
Nie błysnął niczym szczególnym. Był nieco schowany za zawodnikami Legii, a powinien w końcówce brać więcej ciężaru gry na siebie.
FILIP SZYMCZAK (grał od 83. minuty)
Doczekał się swojego wejścia, ale grał za krótko, żeby ocenić.
CZYTAJ TEŻ:
* Lech Poznań - Legia Warszawa 2:1. Popis wychowanków Kolejorza, którzy nie pozwolili, by Legia świętowała tytuł w Poznaniu!