
David Beckham nie gra w piłkę od 2013 roku, ale wciąż jest potężnym produktem marketingowym. Wspiera go Samsung, Adidas, H&M, ma własną marka perfum. Becks ma na Instagramie 57 mln obserwujących, a po kilka milionów mają również... jego dzieci. Romeo Beckham ma 2,2 mln, Cruz Beckham 1,5 mln...

Isco nie jest to raczej pierwszoplanowa postać Otro. Pierwszy kontrakt w Realu (w 2013 r.) dawał mu zarobki "ledwie" dwóch milionów euro rocznie. Przez kibiców jest jednak kochany o czym świadczą liczby na Instagramie (17,5 mln obserwujących).

Davida Luiza próżno go szukać na liście najlepiej zarabiających w social mediach, ale w świecie futbolu jest lubiany. Nie tylko przez kibiców Chelsea. Na Instagramie ma 19 mln obserwujących.

Być może Paulo Dybala stanie się zaraz twarzą Manchesteru United, ponoć najlepiej rozwiniętej marketingowo machiny we współczesnym futbolu. Jedną z głównych gwiazd Adidasa już jest. A jeszcze dwa lata temu pisało się, że w Juventusie zarabia mniej niż Jesse Lingard, wychowanek MU, na którego większość kibiców narzeka i psioczy.