Najlepsze restauracje w województwie. Miasto po mieście, powiat po powiecie. Gdzie warto wybrać się w wolne świąteczne dni? Zabrać rodzinę albo znajomych? W tym roku Czytelnicy w naszym wielkim plebiscycie “Mistrzowie Smaku” wybrali te lokale. Z dumą je prezentujemy. Warto o tych miejscach pomyśleć i właśnie tam uczcić świąteczne dni. Gwarancja smaku.

Najlepsze restauracje w woj. śląskim ->>>

Bytom

Pod Orzechem, Bytom, ul. Żołnierska 99



Restauracja Pod Orzechem otrzymała tytuł Restauracji Roku 2018 w Bytomiu. Klienci, przyznając jej ten laur, docenili tradycyjne smaki oraz śląski klimat, o który szczególnie dbają właściciele i załoga lokalu.

Siłą restauracji Pod Orzechem jest tradycyjna, regionalna kuchnia, którą się tutaj serwuje.

- Naszym oczkiem w głowie są śląskie dania. Stawiamy na tradycyjne jedzenie i wysoką jakość, co - jak widać - docenili klienci, oddając na nas swoje głosy w plebiscycie - mówi Tomasz Kimak, menedżer restauracji, a prywatnie syn właścicieli.

Lokalni dostawcy i tradycyjna receptura

O jakość dań, które są podawane Pod Orzechem, troszczą się tu od podstaw. Właściciele wyselekcjonowali odpowiednich i zaprzyjaźnionych dostawców, którzy dbają o wszystkie produkty trafiające do restauracji, od warzyw i owoców, przez pieczywo, po odpowiednie mięsa, szynki czy kiełbasy.

- Oczywiście, naszym sztandarowym daniem jest tradycyjna, śląska rolada, z modrą kapustą, kluskami śląskimi i przepysznym sosem - opowiada menedżer. - Razem z rodzicami dbamy o to, żeby wszystko, co się u nas gotuje, było przygotowywane zgodnie z tradycyjnymi recepturami, przekazywanymi w regionie z jednego pokolenia kucharzy na drugie. Przepisy, którymi kierują się nasi kucharze - a wszyscy są Ślązakami - bardzo dobrze znają ze swoich domów rodzinnych - tłumaczy.

Nie mogło zabraknąć też lokalnych akcentów, dlatego w menu znajduje się między innymi „placek po bytomsku”. Jest to tradycyjny placek ziemniaczany z gulaszem bogatym w najwyższej jakości wołowinę, którą dostarczają do restauracji miejscowi rzeźnicy.

Obsługa restauracji dba nie tylko o tradycyjny smak. Łączy się go tutaj z nowoczesną nutą, która ujawnia się przede wszystkim w sposobie aranżacji dań.

- Mój tata jeszcze jako student prowadził restaurację nad morzem. Swoje doświadczenie razem z mamą postanowili przenieść do Bytomia i tutaj, w rodzinnych stronach, otworzyć swoją restaurację - mówi Tomasz Kimak.

Nie tylko kuchnia

Pod Orzechem to nie tylko restauracja, ale całe centrum konferencyjno-biznesowe.

- Oferujemy oczywiście wynajem naszej restauracji. Proponujemy tutaj organizację imprez rodzinnych, takich jak chrzciny, komunie albo wesela, a także bankietów, konferencji czy firmowych przyjęć - tłumaczy menedżer.

Cały budynek, w którym znajduje się Centrum, został zaaranżowany w nowoczesny sposób, przełamany nutką tradycji. Jasne i przestronne przestrzenie łączą się tutaj z ciemną cegłą, kojarzącą się ze śląskimi osiedlami robotniczymi.

Klienci chętnie wracają do restauracij Pod Orzechem, żeby ponownie spróbować tradycyjnych smaków i poczuć niezwykły klimat miejsca. Klimat rdzennie śląski.

Chorzów

Piwniczka Piccolo, Chorzów, ul. Wolności 27a



Wejście jest niepozorne, ale za drzwiami - magia. W restauracji Piwniczka Piccolo przy ul._Wolności w Chorzowie jest pyszna kuchnia i są dobre wina. Warto tu zajrzeć i spróbować domowych dań dnia.

Chorzowska restauracja Piwniczka Piccolo zajęła drugie miejsce w mieście w kategorii Restauracja Roku. Pierwsze miejsce wywalczyła restauracja Drewniana z ul. Łagiewnickiej, ale ze względu na zmiany, jakie przechodzi, zrezygnowała na razie z promocji w naszym przewodniku.

Piwniczka Piccolo znajduje się przy głównym deptaku w Chorzowie, przy ul. Wolności. Musimy minąć letni ogródek i zejść po schodach. Restauracja, jak nazwa wskazuje, znajduje się w piwnicy. – Piwniczka Piccolo na rynku jest już ponad 20 lat. Przejąłem lokal w styczniu tego roku. Mamy do dyspozycji cztery sale na około 100 osób. Dwie sale i bar są w piwnicy. Mamy też dwie klimatyzowane sale dla palących, u góry restauracji – opowiada Jerzy Grzywocz, właściciel restauracji Piwniczka Piccolo.

Wystrój nawiązuje do nazwy. Ściany cieszą oko pięknie wyczyszczoną cegłą. Jedna z sal zwana jest... stodołą, bo deski które się tam znajdują, pochodzą właśnie z rozebranej starej stodoły. Przy barze stoi drewniana komoda z winami. Panuje tu lekki półmrok. Jest tajemniczo i romantycznie. Przede wszystkim jednak - pysznie.

– W ofercie mamy głównie kuchnię polską. Codziennie oferujemy danie dnia, składające się z zupy oraz drugiego dania w maksymalnej cenie 17 złotych. W niedzielę, oczywiście, serwujemy tradycyjny rosół i roladę wołową – zachwala właściciel.

Można tu zjeść tradycyjne, czasem już zapomniane, dania, takie jak rumsztyk wołowy. Szefowej kuchni Bożenie Kopacz nie brakuje pomysłów na nowe potrawy. Zawsze bazuje na świeżych produktach. Wśród licznych dań są m.in. ozorki wołowe w sosie chrzanowym, makrela z grilla, zupa kalarepowa, chłodnik litewski, krem z białych szparagów, chłodnik z cukinii, krem z pieczonego selera, papryka faszerowana.

– Dziękuję wszystkim, którzy oddali głos na naszą restaurację. Teraz coraz więcej klientów przychodzi i mówi, że przeczytało o nas w „Dzienniku Zachodnim”. Wycinam wszystkie teksty o naszej restauracji z gazety. Dam je do antyramy i powieszę na ścianie lokalu, by je wyeksponować – zapowiada Jerzy Grzywocz.

Restauracja Piwniczka Piccolo w Chorzowie czynna jest od poniedziałku do czwartku od godz. 10 do 23, w piątki i w soboty od godz. 10 do 2 w nocy oraz w niedzielę od godz. 11 do 22. Można tu pysznie zjeść lub wypić piwo i wino.

Powiat częstochowski

GierKrówka, Zawada, k. Częstochowy ul. Botaniczna 4



Wymyślili świetną nazwę - połączenie tradycyjnej nazwy trasy DK 1 z krasulą. Oto GierKrówka, najlepsza restauracja województwa śląskiego i najlepsza w powiecie częstochowskim. Zapraszamy na steki.

Podróżni jadący trasa DK1, czyli tradycyjną Gierkówką, muszą zobaczyć ten charakterystyczny billboard z sympatyczną krową. To znak firmowy „GierKrówki”.

- To jest gra słów. Sygnalizuje rodzaj mięsa, w którego przyrządzaniu się specjalizujemy, ale także nawiązuje do potocznego określenia drogi, przy której nas znajdziecie – informują właściciele GierKrówki.

Przyznają, że ich atutem jest świetna lokalizacja. Ale to byłoby za mało, aby zdobyć klientów. Właściciele zapewniają, że do przygotowania dań wykorzystują tylko najlepszą polską wołowinę długo dojrzewającą, która pochodzi z rodzinnej firmy zajmującej się rozbiorem mięsa.

Jest też coś ekstra. Restauracja specjalizuje się w dojrzewaniu mięsa „na sucho”. W ciągu kilkudziesięciu dni dojrzewają starannie wyselekcjonowane najlepsze elementy. Proces ten nadaje stekom głęboki i wyrazisty smak. Ciekawostką jest też to, że w steakhousie klient może być świadkiem procesu przygotowania zamówienia.

A nad wszystkim czuwa szef kuchni Karol Żmigrodzki, który wprowadza wiele zaskakujących, a przede wszystkim niezwykle smacznych, kompozycji smaków.