Policjanci trafiają na uprawy konopi indyjskich w przeróżnych miejscach
Niektórzy uprawiają ją w przydomowych ogródkach. Inni wykorzystują do tego opuszczone budynki. Są też tacy, którzy plantacje marihuany starają się ukryć we własnych mieszkaniach.
Zdarza się, że w tym celu przerabiają całe pokoje. Stwarzają tam warunki, w których krzewy rosną jak na drożdżach. Większość z tych upraw prowadzona jest po to, by później wprowadzić narkotyki na rynek.
Zobacz też: Lider pseudokibiców Stilonu Gorzów zatrzymany. Kierował wielką plantacją narkotyków i ich handlem (wideo, zdjęcia)
Bywa, że policjanci na trop nielegalnych upraw trafiają przypadkiem, na przykład w czasie wizyty w domu w zupełnie innej sprawie. Na trop plantacji marihuany naprowadza ich specyficzny zapach krzewów konopi indyjskich. Są jednak też duże, zorganizowane akcje policjantów, w czasie których rozbijane są prawdziwe narkotykowe gangi, które rozpracowywane były przez stróżów prawa przez dłuższy czas. Gruby takie zajmują się uprawą i sprzedażą dużych, wręcz hurtowych ilości narkotyków.
Zdjęcie powyżej pochodzi z akcji, która miała miejsce w drugiej połowie sierpnia 2016 r. Policjanci Wydziału Kryminalnego z KWP w Gorzowie Wlkp. zabezpieczyli prawie dwa tysiące krzewów konopi indyjskich, które rosły na terenie Gorzowa. Wartość czarnorynkowa narkotyków, które można by wyprodukować z zabezpieczonych krzewów wynosi około miliona trzystu tysięcy złotych. Krzewy rosły na nieużytkach na terenie miasta, pod gołym niebem.
Zobacz też: Marihuana w ogródku razem z pomidorami i paprykami [ZDJĘCIA]
Policjanci z żarskiej komendy na jednej z posesji zabezpieczyli osiem ponad dwumetrowych krzewów konopi indyjskich. 26-latek uprawiał rośliny w przydomowym ogródku. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.
28-latka uprawiała marihuanę razem z pomidorami i paprykami. Policjanci zabezpieczyli sześć okazałych krzewów oraz ponad 400 gramów suszu. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków kobiecie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Do 3 lat pozbawienia wolności grozi dwóm mieszkańcom powiatu krośnieńskiego, u których w piątek policjanci ujawnili krzewy konopi indyjskich. W ogrodzie 22-latka znaleziono 10 krzewów tej rośliny, natomiast w mieszkaniu 42-latka trzy. W tym samym okresie zatrzymano także 27 latka, który odpowie za posiadanie środków odurzających.
Jednym z działań podejmowanych przez policjantów powiatu krośnieńskiego jest zwalczanie przestępczości narkotykowej. Dobre w tym zakresie rozpoznanie i podjęte przez nich czynności niejednokrotnie przekładają na zatrzymywanie osób zajmujących się tym procederem. Tak było i tym razem.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego z Krosna Odrzańskiego po uzyskaniu informacji o osobie, która może zajmować się uprawą konopi indyjskich postanowili to sprawdzić. W piątek /8 czerwca/ podczas przeszukania terenu zajmowanego przez 22- latka, znaleźli schowane w ogrodzie 10 krzewów konopi indyjskich rosnących w różnych pojemnikach oraz w gruncie. Funkcjonariusze zabezpieczyli ujawnione krzewy oraz zatrzymali 22-latka. W trakcie rozmowy z policjantami mężczyzna przyznał się iż uprawa jest jego własnością.
Z tego samego powodu, w ręce funkcjonariuszy wpadł 42-latek. Ustalenia policjantów z Referatu Kryminalnego z Gubina wskazywały, iż w jednym z mieszkań na terenie Gubina może dochodzić do uprawy roślin konopi. Funkcjonariusze podjęli czynności w wyniku których potwierdzili zdobytą wiedzę, ustalili miejsce przebywania mężczyzny podejrzewanego o uprawę konopi oraz dokonali jego zatrzymania. Mężczyzna hodował rośliny w trzech doniczkach, które trzymał na parapecie. Zabezpieczone krzewy oraz zatrzymanego 42-latka przewieziono do komisariatu, celem wykonania dalszych czynności.
To nie jedyne zatrzymania osób, które odpowiedzą z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii jakie miały miejsce na terenie powiatu. Funkcjonariusze Referatu Kryminalnego w nocy /z 8/9 czerwca/ podczas patrolowania ulic na terenie Gubina w pewnym momencie zauważyli pojazd, w którym znajdował się mężczyzna podejrzewany o posiadanie narkotyków. Przypuszczenia okazały się słuszne. 27-latek w zwiniętej kartce papieru chował susz roślinny, który był jego własnością. Mężczyznę zatrzymano i doprowadzono do komisariatu Policji. W trakcie dalszych czynności policjanci przebadali testerem zabezpieczoną substancję, który wykazał iż jest to marihuana.
Zarówno za uprawę konopi indyjskich jak i posiadanie środków odurzających grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
