
3. Dżakarta
Przez stolicę Indonezji przepływa rzeka Citarum, do której setki fabryk wylewa swoje odpady. Z rzeki unosi się nieprzyjemny zapach, który mieszkańcy porównują do zapachu duriana.
Miasto zamieszkuje blisko 10 mln ludzi. Najbiedniejsi piją, kąpią się czy robią pranie w wodzie z rzeki Citarum...

2. Sao Paulo
Sao Paulo nie bez powodu określane jest mianem betonowej dżungli. Populacja miasta wynosi 12 mln. Zatłoczone ulice, piętrzące się budynki i wszechobecny smog - to wyróżnia największe miasto Ameryki Południowej.

1. Charleroi
Charleroi położone jest w południowej Belgii. Kilka lat temu stacja BBC uznała je za najbrzydsze miasto świata. Dlaczego?
Dawniej miasto było ośrodkiem przemysłowym, pełnym kopalń i zakładów, które dziś stoją puste. W mieście nie brakuje zabitych deskami fabryk i budynków. Do dziś bezrobocie w Charleroi jest ogromne - wynosi około 20 proc.
Mimo niepochlebnego tytułu miasto chętnie odwiedzane jest przez turystów, którzy na własnej skórze chcą się przekonać, czy Charleroi zasłużyło na miano najbrzydszego miasta świata.