5/6
Gadu-Gadu wciąż istnieje, jednak mało kto używa go wciąż na...
fot. Fintecom / materiały promocyjne

Gadu-Gadu

Gadu-Gadu wciąż istnieje, jednak mało kto używa go wciąż na szeroką skalę. Stał się produktem niszowym, choć niegdyś był niekwestionowanym królem polskich komunikatorów.

GG oferowało szybką komunikację tekstową między dwoma posiadaczami aplikacji. Aby móc z niego korzystać należało pozyskać specjalny numer, który następnie identyfikował rozmówcę.

Szczególnie ciepło użytkownicy wspominają dostępne w programie emotki oraz ten charakterystyczny dźwięk nadchodzącej wiadomości czy dostępności znajomego:

6/6
W latach dwutysięcznych wiele popularnych serwisów...
fot. Creative Commons

Serwisy czatowe

W latach dwutysięcznych wiele popularnych serwisów informacyjnych oraz dostawców usług e-mailowych posiadało swojego serwery czatowe. Te służyły głównie do poznawania nowych ludzi i dyskusji z nieznajomymi na interesujące nas tematy.

Większość posiadała w tym celu kanały tematyczne, gdzie gromadzili się fani danego tematu. Równorzędnie istniały także fora internetowe, jednak czat służył do szybkiej wymiany myśli, bez potrzeby czekania na odpowiedź w wątku.

Dziś, w czasach grup na Facebooku czy kanałów w Telegramie mało kto korzysta z tego rozwiązania - choć wciąż da się znaleźć strony pozwalające na ten typ komunikacji.

Zobacz również

Pożary to dzieło przypadku, czy celowego działania? Zapytaliśmy wiceszefa MSWiA

TYLKO U NAS
Pożary to dzieło przypadku, czy celowego działania? Zapytaliśmy wiceszefa MSWiA

Tak się urządził Mateusz Damięcki. Zobacz, gdzie mieszka aktor z drugą żoną i synami

Tak się urządził Mateusz Damięcki. Zobacz, gdzie mieszka aktor z drugą żoną i synami

Polecamy

Pożary to dzieło przypadku, czy celowego działania? Zapytaliśmy wiceszefa MSWiA

TYLKO U NAS
Pożary to dzieło przypadku, czy celowego działania? Zapytaliśmy wiceszefa MSWiA

Dziwny obiekt nad Wrocławiem. To spadło z nieba! | FILM

Dziwny obiekt nad Wrocławiem. To spadło z nieba! | FILM

Piłkarze Lecha, którzy odejdą w letnim okienku. Czas pozbyć się "sytych kotów"

Piłkarze Lecha, którzy odejdą w letnim okienku. Czas pozbyć się "sytych kotów"