
Najmłodsi grający piłkarze w LOTTO Ekstraklasie 2018/19
Ekstraklasa. W naszej lidze zdążyło w tym sezonie zaprezentować się kilkunastu ciekawych piłkarzy, którzy nie potrzebowali wymogu gry młodzieżowca. Niektórzy z nich zostali już zauważeni przez skautów zagranicznych klubów, a niektórzy dopiero zaczną rywalizować o miano najlepszych w swoich zespołach. Oto nasza przyszłość, czyli najmłodsi grający piłkarze w LOTTO Ekstraklasie 2018/19.

Daniel Liszka - ur. 17 lutego 2000 (Górnik Zabrze)
Pomocnik zyskuje doświadczenie z każdym spotkaniem. Trener Marcin Brosz odważnie postawił na niego w kwalifikacjach do Ligi Europy i regularnie daje mu szanse w Ekstraklasie. Liszka ma na razie tylko jedną asystę, ale wkrótce może się świetnie rozwinąć i być dla Górnika prawdziwym wzmocnieniem.

Tymoteusz Klupś - ur. 26 lutego 2000 (Lech Poznań)
W Ekstraklasie debiutował już w poprzednim sezonie, ale w regularnej grze przeszkodziła mu kontuzja. W obecnej edycji już siedmiokrotnie widzieliśmy Klupsia na boiskach. W połowie grudnia zaliczył nawet najlepszy mecz w karierze - strzelił gola i zanotował asysta w wygranym 6:0 meczu z Zagłębiem Sosnowiec.

Sebastian Walukiewicz - ur. 5 kwietnia 2000 (Pogoń Szczecin)
Urodzony w Gorzowie Wielkopolskim obrońca potrzebował tylko jednej rundy, aby zwrócić uwagę zagranicznych skautów i zostać sprzedany ostatecznie do Cagliari. Walukiewicz w tym sezonie jest ostoją defensywy Pogoni, która aktualnie znajduje się na 5. miejscu w tabeli. Wystąpił w 18 spotkaniach na szczeblu Ekstraklasy, ale może powiększyć ten dorobek, gdyż do Włoch przeniesie się dopiero latem. Szczecinianie nie żałują, ponieważ na transferze zarobili 4 miliony euro.