Spis treści
Wojciech Szczęsny znowu na ławce. Robert Lewandowski zmarnował "setkę"
W ubiegły czwartek FC Barcelona zapewniła sobie tytuł mistrza Hiszpanii, więc niedzielne starcie przeciwko Villarreal CF w przedostatniej kolejce rozgrywek nie było już dla Dumy Katalonii takie ważne. Trener Hansi Flick postanowił wystawić jednak bardzo mocny skład, w którym znalazł się między innymi Robert Lewandowski. Miejsca zabrakło natomiast dla Wojciecha Szczęsnego, którego w bramce zastąpił Marc-Andre ter Stegen.
Spotkanie w stolicy Katalonii świetnie rozpoczęli przyjezdni, którzy tym meczem mogli zapewnić sobie grę w przyszłym sezonie fazy zasadniczej Ligi Mistrzów. Popularna Żółta Łódź Podwodna objęła prowadzenie już w 4. minucie po golu Ayoze Péreza.
FC Barcelona do remisu doprowadziła w 38. minucie. Sprawy w swoje ręce, a w zasadzie nogi, wziął Lamine Yamal, który niemal w identyczny sposób, jak kilka dni wcześniej, "złamał" akcję na lewą nogę i precyzyjnym uderzeniem - nie dał szans bramkarzowi rywali.
W końcówce pierwszej połowy znakomite szansy na strzelenie gola nie wykorzystał Robert Lewandowski. Znacznie skuteczniejszy od Polaka był Fermin Lopez, który w doliczonym czasie gry - dał prowadzenie Dumie Katalonii.
FC Barcelona gorsza od Villarreal CF
Po zmianie stron gospodarze wyczuli mniejsze zaangażowanie Blaugrany i postanowili poszukać w tym swojej szansy. W 51. minucie gola wyrównującego strzelił Santi Comesaña, a w 80. minucie prowadzenie Villarreal CF dał 26-letni Kanadyjczyk Tajon Buchanan.
Wynik do końca nie uległ już zmianie i FC Barcelona przegrała swój 6 mecz w tym sezonie La Liga. Natomiast Żółta Łódź Podwodna zapewniła sobie grę w najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywkach.
Robert Lewandowski grał do 74. minuty, kiedy to zmienił go Pau Victor.
W ostatniej kolejce La Liga EA Sports ekipa prowadzona przez Hansiego Flicka zmierzy się na wyjeździe z Athletic Bilbao, które również w przyszłym sezonie będzie grać w Lidze Mistrzów.
Którzy reprezentanci Polski zmienią kluby w letnim oknie tra...
