Spis treści
Nawrocki w Gdańsku rozpoczął kampanię przed drugą turą
Karol Nawrocki, który rozpoczął kampanię przed drugą turą po godz. 6:00 rano, podczas rozmowy z dziennikarzami powiedział, że jest „pełen energii i optymizmu w drodze do zwycięstwa”.
– Wiem, ile mam jeszcze energii na drugą turę. Wiem, jak wiele jeszcze mogę zrobić. Myślę, że dzisiaj wstaliśmy wszyscy w bardzo dobrych humorach – stwierdził.
Kandydat PiS będzie zabiegać o poparcie innych prawicowych kandydatów?
Dopytywany o to, kiedy odbędzie pierwsze rozmowy z przedstawicielami innych prawicowych ugrupowań przed drugą turą wyborów prezydenckich Nawrocki wskazał, że jego oferta skierowana jest także do lewicy.
– Ta oferta społeczna i to, że będę strażnikiem zdobyczy socjalnych rządów Zjednoczonej Prawicy i Solidarności sprawia, że jest to oferta także dla środowisk lewicowych, wrażliwych społecznie. Myślę, że te rozmowy będą się toczyć w tym tygodniu. Jestem kandydatem, którego w obliczu monopolu władzy jednego środowiska politycznego mogą poprzeć wszystkie partie opozycyjne – stwierdził.
Zdaniem kandydata popieranego przez PiS trwająca kampania wyborcza przejdzie do historii Polski.
– Tak nie powinno być w demokratycznej Polsce, że tak wiele instytucji państwa polskiego wspiera jednego z kandydatów. Mam nadzieję, że Donald Tusk wysłucha mojego apelu i ta druga tura będzie uczciwa, będziemy mogli zderzać się na programy, na projekty, nie będą w to zaangażowane instytucje państwa polskiego i część telewizji – powiedział.
Hołownia poparł Trzaskowskiego
Oceniając słowa marszałka Sejmu Szymona Hołowni, który w niedzielę powiedział, że będzie zachęcał swoich wyborców, aby w drugiej turze zaufali Rafałowi Trzaskowskiemu Nawrocki stwierdził, że nie wie czy to pomoże marszałkowi.
– Takie przekazywanie sobie wprost, jeszcze w wieczór wyborczy, swojego elektoratu, swoich wyborców jest też brakiem szacunku. Wielu kandydatów zachowało się jednak z klasą, mówiąc, że wyborcy to nie jest worek z ziemniakami, czy nie jest to puchar przechodni, aby go przekazywać. Widać, że marszałek Szymon Hołownia tej zasady nie zachował i powiedział od razu, że przekazuje swoich wyborców – podkreślił kandydat na prezydenta.
Trzaskowski: Mówiłem, że będzie na żyletki
Rafał Trzaskowski po godz. 7:30 rozdawał drożdżówki w Kielcach.
– Praca, praca. Trzeba wszystkich przekonywać, Jestem przekonany, że wygram, natomiast dużo, dużo pracy przed nami. Mówiłem, że będzie na żyletki i jest na żyletki – powiedział w rozmowie z dziennikarzami.
Kandydat KO ocenił, że wszyscy wyborcy są kluczowi.
– Trzeba rozmawiać absolutnie ze wszystkimi, wydaje mi się, że najważniejsze są po prostu argumenty – dodał.
Kandydat KO zaniepokojony poparciem dla skrajnej prawicy
Rafał Trzaskowski przyznał, że bardzo niepokoi go poparcie dla skrajnej prawicy.
– Dlatego że nie chciałbym, żeby Polska była opanowana przez ludzi o skrajnych poglądach i to jest dzisiaj najważniejsze, że naprawdę potrzebny jest spokój i współpraca, a nie totalny chaos i awantura i o tym na pewno będzie ta druga tura – stwierdził.
Late poll: Trzaskowski przed Nawrockim
Według sondażu late poll w wyborach prowadzi Rafał Trzaskowski z wynikiem 31,2 proc. głosów. Karol Nawrocki uzyskał wynik 29,7 proc. PKW opublikowała dotąd wyniki z blisko 100 proc. obwodów.
Artykuł będzie aktualizowany
