Karol Nawrocki i Rafał Trzaskowski od poniedziałkowego poranka w trasie. To oni zmierzą się w drugiej turze wyborów

Lidia Lemaniak
Opracowanie:
PAP/Adam Warżawa, x.com/trzaskowski
Zarówno Karol Nawrocki, jak i Rafał Trzaskowski, czyli kandydaci, którzy zmierzą się w drugiej turze wyborów prezydenckich, od poniedziałku rano kontynuują kampanię wyborczą. Kandydat popierany przez PiS rozdawał pączki i kawę przy dworcu kolejowym w Gdańsku Wrzeszczu, zaś kandydat KO w Kielcach rozdawał drożdżówki.

Spis treści

Nawrocki w Gdańsku rozpoczął kampanię przed drugą turą

Karol Nawrocki, który rozpoczął kampanię przed drugą turą po godz. 6:00 rano, podczas rozmowy z dziennikarzami powiedział, że jest „pełen energii i optymizmu w drodze do zwycięstwa”.

– Wiem, ile mam jeszcze energii na drugą turę. Wiem, jak wiele jeszcze mogę zrobić. Myślę, że dzisiaj wstaliśmy wszyscy w bardzo dobrych humorach – stwierdził.

Kandydat PiS będzie zabiegać o poparcie innych prawicowych kandydatów?

Dopytywany o to, kiedy odbędzie pierwsze rozmowy z przedstawicielami innych prawicowych ugrupowań przed drugą turą wyborów prezydenckich Nawrocki wskazał, że jego oferta skierowana jest także do lewicy.

– Ta oferta społeczna i to, że będę strażnikiem zdobyczy socjalnych rządów Zjednoczonej Prawicy i Solidarności sprawia, że jest to oferta także dla środowisk lewicowych, wrażliwych społecznie. Myślę, że te rozmowy będą się toczyć w tym tygodniu. Jestem kandydatem, którego w obliczu monopolu władzy jednego środowiska politycznego mogą poprzeć wszystkie partie opozycyjne – stwierdził.

Zdaniem kandydata popieranego przez PiS trwająca kampania wyborcza przejdzie do historii Polski.

– Tak nie powinno być w demokratycznej Polsce, że tak wiele instytucji państwa polskiego wspiera jednego z kandydatów. Mam nadzieję, że Donald Tusk wysłucha mojego apelu i ta druga tura będzie uczciwa, będziemy mogli zderzać się na programy, na projekty, nie będą w to zaangażowane instytucje państwa polskiego i część telewizji – powiedział.

Hołownia poparł Trzaskowskiego

Oceniając słowa marszałka Sejmu Szymona Hołowni, który w niedzielę powiedział, że będzie zachęcał swoich wyborców, aby w drugiej turze zaufali Rafałowi Trzaskowskiemu Nawrocki stwierdził, że nie wie czy to pomoże marszałkowi.

– Takie przekazywanie sobie wprost, jeszcze w wieczór wyborczy, swojego elektoratu, swoich wyborców jest też brakiem szacunku. Wielu kandydatów zachowało się jednak z klasą, mówiąc, że wyborcy to nie jest worek z ziemniakami, czy nie jest to puchar przechodni, aby go przekazywać. Widać, że marszałek Szymon Hołownia tej zasady nie zachował i powiedział od razu, że przekazuje swoich wyborców – podkreślił kandydat na prezydenta.

Trzaskowski: Mówiłem, że będzie na żyletki

Rafał Trzaskowski po godz. 7:30 rozdawał drożdżówki w Kielcach.

– Praca, praca. Trzeba wszystkich przekonywać, Jestem przekonany, że wygram, natomiast dużo, dużo pracy przed nami. Mówiłem, że będzie na żyletki i jest na żyletki – powiedział w rozmowie z dziennikarzami.

Kandydat KO ocenił, że wszyscy wyborcy są kluczowi.

– Trzeba rozmawiać absolutnie ze wszystkimi, wydaje mi się, że najważniejsze są po prostu argumenty – dodał.

Kandydat KO zaniepokojony poparciem dla skrajnej prawicy

Rafał Trzaskowski przyznał, że bardzo niepokoi go poparcie dla skrajnej prawicy.

– Dlatego że nie chciałbym, żeby Polska była opanowana przez ludzi o skrajnych poglądach i to jest dzisiaj najważniejsze, że naprawdę potrzebny jest spokój i współpraca, a nie totalny chaos i awantura i o tym na pewno będzie ta druga tura – stwierdził.

Late poll: Trzaskowski przed Nawrockim

Według sondażu late poll w wyborach prowadzi Rafał Trzaskowski z wynikiem 31,2 proc. głosów. Karol Nawrocki uzyskał wynik 29,7 proc. PKW opublikowała dotąd wyniki z blisko 100 proc. obwodów.

Artykuł będzie aktualizowany

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara - Ekstra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl