Rosyjskie barbarzyństwo: Zwierzęce zwłoki faszerowane są materiałami wybuchowymi i zrzucane z dronów

Kanał Para Pax twierdzi, że jest to jeden ze sposobów, w jaki siły Putina unikają wykrycia i wtapiają się w otoczenie, aby zadać szkody na linii frontu, ale także na tyłach.

Nagranie pokazuje, jak zmontowany ładunek wybuchowy jest umieszczany w ciele królika. Tak improwizowane ładunki wybuchowe mogą być potem rozmieszczane za pomocą dronów albo być pozostawiane na miejscach spodziewanych przemarszów wojsk wroga - i tam czekać na ofiary.

Wykorzystanie zwierzęcych zwłok komplikuje wykrywanie materiałów wybuchowych konwencjonalnymi metodami, zwiększając ryzyko dla ukraińskich żołnierzy.

Zazwyczaj drony były pomocne w wykrywaniu pułapek pozostawionych przez wroga na Ukrainie, ale tych tradycyjnie montowanych. W przypadku ładunków ukrywanych w zwłokach zwierząt drony mogą być niestety bezradne. Operator zauważy kształt zwierzęcia - ale nie to, co jest zaszyte w środku.

Od początku wojny udokumentowano przypadki, w których rosyjskie siły zaminowywały nie tylko porzucony sprzęt, ale także ciała swoich żołnierzy.

Takie taktyki nie są nowe. Użycie ładunków wybuchowych ukrytych w tuszach zwierząt było powszechne wśród takich grup, jak Al-Kaida w Iraku, czy Talibowie. Często ukrywali ładunki wybuchowe w martwych zwierzętach, takich jak psy, osły lub kozy, głównie wzdłuż dróg lub w pobliżu punktów kontrolnych.

Przed wycofaniem wojsk USA z Afganistanu Talibowie byli znani z używania ładunków wybuchowych przenoszonych przez zwierzęta. Zwierzęta, takie jak osły, które wyposażano w bomby, kierowano w stronę celów.

W niektórych przypadkach zwierzęta były wypuszczane, aby wędrowały po wrażliwych obszarach, wywołując eksplozję.