9 z 11

fot. Pawel Relikowski / Polska Press
Po tragedii w Wiszni małej komendant główny Jarosław Szymczyk błyskawicznie pojawił się na miejscu. Teraz nie spieszy się, by odtajnić potrzebne prokuraturze materiały
10 z 11

fot. Pawel Relikowski / Polska Press
Po tragedii w Wiszni małej komendant główny Jarosław Szymczyk błyskawicznie pojawił się na miejscu. Teraz nie spieszy się, by odtajnić potrzebne prokuraturze materiały