33 z 65
Pond 240 zgłoszeń od mieszkańców regionu mieli w czwartek...
fot. Tomasz Czachorowski/nadesłane przez Czytelników

Połamane drzewa, zerwane dachy - region po nawałnicy [ZDJĘCIA]

Pond 240 zgłoszeń od mieszkańców regionu mieli w czwartek kujawsko-pomorscy strażacy po przejściu przez region nawałnicy.

- Z tego 140 dotyczyło Bydgoszczy - mówi st. kpt. Arkadiusz Piętak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Oprócz Bydgoszczy najbardziej ucierpiały jej okolice. W Kozielcu (powiat Bydgoski) w wyniku silnego wiatru zawalił się dach gospodarczego budynku, w którym przebywała jedna osoba. Z budynku wyciągnęli ją strażacy. Dalszej pomocy udzielili ratownicy medyczni.

Poza powiatem bydgoskim nawałnica dała się we znaki także mieszkańcom powiatu grudziądzkiego. - Z tego rejonu mieliśmy około 30 zgłoszeń - dodaje st. kpt. Arkadiusz Piętak. - Dotyczyły głównie podtopień, uszkodzonych dachów i połamanych konarów drzew, leżących na drogach.

Strażacy z całego województwa pracują 24 godziny na dobę, usuwając skutki czwartkowej nawałnicy. Jak mówią, kilkaset nagłych zdarzeń jednocześnie powoduje, że szkód nie da usnąć od razu.

- Otrzymaliśmy 400 zgłoszeń, strażacy interweniowali 359 razy i jeszcze kilkadziesiąt interwencji czeka w kolejce – mówi nam st. kpt. mgr inż. Arkadiusz Piętak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.

Najwięcej interwencji strażacy mieli w powiecie bydgoskim. - Tu mieliśmy ponad 200 zgłoszeń. Są to głównie uszkodzone dachy i połamane konary drzew. Drzewa często upadały na samochody, niszcząc je. Jest jedna osoba poszkodowana w powiecie świeckim oraz strażak w Bydgoszczy – dodaje st. kpt. mgr inż. Arkadiusz Piętak.


Nawałnica w Bydgoszczy

34 z 65
Pond 240 zgłoszeń od mieszkańców regionu mieli w czwartek...
fot. Tomasz Czachorowski/nadesłane przez Czytelników

Połamane drzewa, zerwane dachy - region po nawałnicy [ZDJĘCIA]

Pond 240 zgłoszeń od mieszkańców regionu mieli w czwartek kujawsko-pomorscy strażacy po przejściu przez region nawałnicy.

- Z tego 140 dotyczyło Bydgoszczy - mówi st. kpt. Arkadiusz Piętak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Oprócz Bydgoszczy najbardziej ucierpiały jej okolice. W Kozielcu (powiat Bydgoski) w wyniku silnego wiatru zawalił się dach gospodarczego budynku, w którym przebywała jedna osoba. Z budynku wyciągnęli ją strażacy. Dalszej pomocy udzielili ratownicy medyczni.

Poza powiatem bydgoskim nawałnica dała się we znaki także mieszkańcom powiatu grudziądzkiego. - Z tego rejonu mieliśmy około 30 zgłoszeń - dodaje st. kpt. Arkadiusz Piętak. - Dotyczyły głównie podtopień, uszkodzonych dachów i połamanych konarów drzew, leżących na drogach.

Strażacy z całego województwa pracują 24 godziny na dobę, usuwając skutki czwartkowej nawałnicy. Jak mówią, kilkaset nagłych zdarzeń jednocześnie powoduje, że szkód nie da usnąć od razu.

- Otrzymaliśmy 400 zgłoszeń, strażacy interweniowali 359 razy i jeszcze kilkadziesiąt interwencji czeka w kolejce – mówi nam st. kpt. mgr inż. Arkadiusz Piętak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.

Najwięcej interwencji strażacy mieli w powiecie bydgoskim. - Tu mieliśmy ponad 200 zgłoszeń. Są to głównie uszkodzone dachy i połamane konary drzew. Drzewa często upadały na samochody, niszcząc je. Jest jedna osoba poszkodowana w powiecie świeckim oraz strażak w Bydgoszczy – dodaje st. kpt. mgr inż. Arkadiusz Piętak.


Nawałnica w Bydgoszczy

35 z 65
Pond 240 zgłoszeń od mieszkańców regionu mieli w czwartek...
fot. Tomasz Czachorowski/nadesłane przez Czytelników

Połamane drzewa, zerwane dachy - region po nawałnicy [ZDJĘCIA]

Pond 240 zgłoszeń od mieszkańców regionu mieli w czwartek kujawsko-pomorscy strażacy po przejściu przez region nawałnicy.

- Z tego 140 dotyczyło Bydgoszczy - mówi st. kpt. Arkadiusz Piętak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Oprócz Bydgoszczy najbardziej ucierpiały jej okolice. W Kozielcu (powiat Bydgoski) w wyniku silnego wiatru zawalił się dach gospodarczego budynku, w którym przebywała jedna osoba. Z budynku wyciągnęli ją strażacy. Dalszej pomocy udzielili ratownicy medyczni.

Poza powiatem bydgoskim nawałnica dała się we znaki także mieszkańcom powiatu grudziądzkiego. - Z tego rejonu mieliśmy około 30 zgłoszeń - dodaje st. kpt. Arkadiusz Piętak. - Dotyczyły głównie podtopień, uszkodzonych dachów i połamanych konarów drzew, leżących na drogach.

Strażacy z całego województwa pracują 24 godziny na dobę, usuwając skutki czwartkowej nawałnicy. Jak mówią, kilkaset nagłych zdarzeń jednocześnie powoduje, że szkód nie da usnąć od razu.

- Otrzymaliśmy 400 zgłoszeń, strażacy interweniowali 359 razy i jeszcze kilkadziesiąt interwencji czeka w kolejce – mówi nam st. kpt. mgr inż. Arkadiusz Piętak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.

Najwięcej interwencji strażacy mieli w powiecie bydgoskim. - Tu mieliśmy ponad 200 zgłoszeń. Są to głównie uszkodzone dachy i połamane konary drzew. Drzewa często upadały na samochody, niszcząc je. Jest jedna osoba poszkodowana w powiecie świeckim oraz strażak w Bydgoszczy – dodaje st. kpt. mgr inż. Arkadiusz Piętak.


Nawałnica w Bydgoszczy

36 z 65
Pond 240 zgłoszeń od mieszkańców regionu mieli w czwartek...
fot. Tomasz Czachorowski/nadesłane przez Czytelników

Połamane drzewa, zerwane dachy - region po nawałnicy [ZDJĘCIA]

Pond 240 zgłoszeń od mieszkańców regionu mieli w czwartek kujawsko-pomorscy strażacy po przejściu przez region nawałnicy.

- Z tego 140 dotyczyło Bydgoszczy - mówi st. kpt. Arkadiusz Piętak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Oprócz Bydgoszczy najbardziej ucierpiały jej okolice. W Kozielcu (powiat Bydgoski) w wyniku silnego wiatru zawalił się dach gospodarczego budynku, w którym przebywała jedna osoba. Z budynku wyciągnęli ją strażacy. Dalszej pomocy udzielili ratownicy medyczni.

Poza powiatem bydgoskim nawałnica dała się we znaki także mieszkańcom powiatu grudziądzkiego. - Z tego rejonu mieliśmy około 30 zgłoszeń - dodaje st. kpt. Arkadiusz Piętak. - Dotyczyły głównie podtopień, uszkodzonych dachów i połamanych konarów drzew, leżących na drogach.

Strażacy z całego województwa pracują 24 godziny na dobę, usuwając skutki czwartkowej nawałnicy. Jak mówią, kilkaset nagłych zdarzeń jednocześnie powoduje, że szkód nie da usnąć od razu.

- Otrzymaliśmy 400 zgłoszeń, strażacy interweniowali 359 razy i jeszcze kilkadziesiąt interwencji czeka w kolejce – mówi nam st. kpt. mgr inż. Arkadiusz Piętak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.

Najwięcej interwencji strażacy mieli w powiecie bydgoskim. - Tu mieliśmy ponad 200 zgłoszeń. Są to głównie uszkodzone dachy i połamane konary drzew. Drzewa często upadały na samochody, niszcząc je. Jest jedna osoba poszkodowana w powiecie świeckim oraz strażak w Bydgoszczy – dodaje st. kpt. mgr inż. Arkadiusz Piętak.


Nawałnica w Bydgoszczy

Pozostało jeszcze 28 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Tak wygląda polski elektryczny mikrodostawczak. Zadebiutował w Katowicach

Tak wygląda polski elektryczny mikrodostawczak. Zadebiutował w Katowicach

Iga Świątek w trudnym momencie kariery. Na horyzoncie znaczny spadek w rankingu

O TYM SIĘ MÓWI
Iga Świątek w trudnym momencie kariery. Na horyzoncie znaczny spadek w rankingu

Śląsk może dać Polsce energię, stal, amunicję i bezpieczeństwo. "Czas to wykorzystać"

Śląsk może dać Polsce energię, stal, amunicję i bezpieczeństwo. "Czas to wykorzystać"

Zobacz również

Ależ odkrycie na terenie dawnego klasztoru na Dolnym Śląsku. Ogromna niespodzianka

Ależ odkrycie na terenie dawnego klasztoru na Dolnym Śląsku. Ogromna niespodzianka

Nowe centrum logistyczne zapewni 600 miejsc pracy

Nowe centrum logistyczne zapewni 600 miejsc pracy