

Thomas Daehne (Wisła Płock)
Od samego początku meczu z Miedzią Legnica był bardzo niepewny. Owszem, w 72 minucie dobrze obronił sytuację sam na sam z Mateuszem Szczepaniakiem, ale to był jego jedyny przebłysk w tym pojedynku. Trzy minuty później popełnił fatalny błąd i jego drużyna straciła szansę na remis.

Jakub Wójcicki (Jagiellonia Białystok)
Cała drużyna wicemistrza Polski na tle Cracovii wypadła bardzo blado. Były gracz Pasów był kompletnie bezproduktywny i wszystkie jego dośrodkowania lądowały albo w trybunach, albo w rękawicach MIchala Peskovicia. Pod własnym polem karnym również nie był ostoją swojej drużyny, a przykładem tego jest zagranie ręką pod swoją szesnastką w 75 minucie.

Lubomir Guldan (Zagłębie Lubin)
Zagłębie dało się wypunktować w pojedynku ze Śląskiem niczym największy outsider. Dwie proste akcje i dwa gole. Kapitan Miedziowych zawinił przy obu straconych bramkach. Dwukrotnie Marcin Robak przepchał go z dziecinną łatwością.