
Ułani zdobyli Ławicę, piechota ruszyła na odsiecz Lwowa
Defilują żołnierze piechoty.
Major Jan Milewski, weteran bitwy pod Verdun i Powstania Wielkopolskiego, wówczas 24-letni podporucznik Dywizjonu Artylerii Konnej - oficer pierwszej baterii, tak wspominał: „...Nadchodził 1. Pułk Strzelców Wielkopolskich. Chłopy na schwał. Ziemia dudniła pod ich marszem na baczność. Linia wysokich, pięknych, wielkopolskich rogatywek i linia przyciągniętych na baczność karabinów tworzyły nieprzerwaną, nienaganną wzorową całość. (…) Szła kompania za kompanią, batalion za batalionem, pułk za pułkiem. (…) A piechota maszerowała wybijając takt potężnym uderzeniem setek nóg żołnierskich, zdałoby się, niekończącym się wężem”...
1. Pułk Strzelców Wielkopolskich, pod pułkownikiem Danielem Konarzewskim, stał się pierwszą regularną jednostką wojsk wielkopolskich w Poznaniu: formowanie rozpoczął rozkaz z 19 stycznia 1919 roku. Ten właśnie pułk, który szybko (już w końcu lutego) uzyskał pełną gotowość bojową i w połowie marca wyruszył na odsiecz Lwowa, został bohaterem uroczystości, której ślad jest dziś wyraźnie zaakcentowany na płycie placu Wolności. Oto bowiem 26 stycznia 1919 roku odbyła się uroczysta przysięga i wręczenie chorągwi 1. PSWlkp., czego dokonał gen. Dowbor-Muśnicki, przejmując ją z rąk przedstawicieli Naczelnej Rady Ludowej i przekazując dowódcy Pułku.
Warto wiedzieć, że miasto, będąc ważnym ośrodkiem wojskowym, musiało mieć zaplecze - i to zarówno pod względem sprzętowym, jak i mundurowym. Tutaj utworzono zbrojownie i warsztaty amunicyjne: ich zadaniem była naprawa broni, dorabianie do nich części, elaborowanie łusek czy czyszczenie amunicji. W Poznaniu otwarto zbrojownię nr 3 i warsztat amunicyjny. Zbrojownia ulokowana była w dwóch miejscach - przy pl. Stawnym (dziś między ul. Garbary a Stawną) i przy ul. Artyleryjskiej - dziś ul. Powstańców Wielkopolskich. W mieście uruchomiono też produkcję mundurów i obuwia.

Ksiądz Tadeusz Dykier święci ustawioną na placu Wolności armatę przed defiladą Wojsk Wielkopolskich, z okazji przyjazdu Misji Międzysojuszniczej, 2 marca 1919 r.
Jak wspominał Daniel Kęszycki, „...ksiądz Dykier, dawny proboszcz z Kąkolewa, poświęcił nową baterię artylerii, zapominając na nieszczęście, że ani Francuzi, ani Włosi czy Anglicy, nie rozumieją po polsku, i że wszystkim jest zimno. Po przemówieniu trwającym pół godziny, wszyscy bez wyjątku westchnęli z ulgą na jego końcowe „Amen”.

Plac Wolności 26 stycznia 1919. Generał Józef Dowbor-Muśnicki wręcza sztandar 1. Pułku Strzelców Wielkopolskich generałowi Filipowi Stanisławowi Dubiskiemu, dowódcy 1. Dywizji Strzelców Wielkopolskich i pułkownikowi Danielowi Konarzewskiemu, dowódcy 1. Pułku Strzelców, w obecności pocztu sztandarowego Pułku. Sztandar został przygotowany przez zakład hafciarski J. Eichstaedta w Poznaniu.

Plac Wolności w Poznaniu, 18 listopada 1919. Drugi pułk ułanów wielkopolskich, po poświęceniu swojego sztandaru defiluje przed mieszkańcami Poznania.
Sztandar pułku, przedstawiający z jednej strony wizerunek Matki Boskiej oraz napis "Biały Sztandar - wzniosłe czyny", a z drugiej - czerwony krzyż z białym orłem pośrodku odebrał z rąk gen. Józefa Dowbór-Muśnickiego ppłk Roman Pasławski. W związku z połączeniem Wojsk Wielkopolskich z siłami zbrojnymi Rzeczypospolitej pułk otrzymał nową numerację 16/2 Pułk Ułanów Wielkopolskich. 9 marca pułk wyruszył na front wschodni, gdzie brał udział w walkach pod Bereźnem, Brodami, Jazłowczykiem i Szczurowicami, a w ostatniej fazie wojny - pod Białymstokiem, Wisznicą i Baszami.
Na początku roku 1919 sformowano także 3. Pułk Ułanów, który nie miał jednak szczęścia do nazwy i barw. Najpierw ułani mieli być 1. Pułkiem, ale akurat Pierwszy już w Poznaniu powstał, nazwano ich więc Drugim, ale okazało się, że musieliby zmienić już przyjętą barwę otoków i proporczyków z żółtej na białą, zgodnie z przyjętym zwyczajem oznaczania pułków kawalerii. Wybrali więc numer Trzeci, by zachować żółte barwy... Jeszcze w 1919 roku przemianowano go na 17. Pułk Ułanów Wielkopolskich. W 1939 roku przyjął za patrona króla Bolesława Chrobrego. Kawalerzyści z Trzeciego brali udział w walkach Powstania Wielkopolskiego, zajmowali północne tereny, trzymane dotąd przez Niemców - jako pierwsi wjechali do Bydgoszczy, brali udział w wojnie 1919-1920, w tym, w wyprawie kijowskiej. Ich miastem garnizonowym stało się Gniezno. Trzeci Pułk wchodził w skład I Brygady Jazdy Wielkopolskiej, pod pułkownikiem A. Pajewskim, przemianowanej następnie na 7. Brygadę Jazdy Wielkopolskiej. Oprócz niego w jej skład wchodziły dwa inne pułki ułańskie i dywizjon artylerii konnej. Wielkopolski rodowód miał też Pułk Ułanów Nadwiślańskich, a zważywszy na to, że Wojsko Polskie miało wówczas 28 pułków jazdy, to można uznać, że jedna siódma naszej kawalerii miała związek z naszym regionem.