
Do zdarzenia doszło w niedzielę po godz. 9 na terenie gminy Medyka w powiecie przemyskim. Do akcji gaśniczej zadysponowano 3 zastępy strażaków z Przemyśla i Medyki.
- Pożar pojawił się w drewnianym domu. Budynek nie był aktualnie zamieszkały, gdyż rodzina wyprowadziła się do nowego domu. Dzień wcześniej właściciel postanowił jednak dogrzać stary dom. W nieszczelnym kominie zapaliła się sadza, a następnie strop. Strażacy musieli go częściowo rozebrać, aby ugasić pożar – powiedział mł. bryg. Grzegorz Latusek z Komendy Miejskiej PSP w Przemyślu.
Na miejscu pracowało 15 strażaków.
Zobacz także: Policjant wyniósł niepełnosprawną kobietę z płonącego budynku. Nagranie z kamery na mundurze

Do zdarzenia doszło w niedzielę po godz. 9 na terenie gminy Medyka w powiecie przemyskim. Do akcji gaśniczej zadysponowano 3 zastępy strażaków z Przemyśla i Medyki.
- Pożar pojawił się w drewnianym domu. Budynek nie był aktualnie zamieszkały, gdyż rodzina wyprowadziła się do nowego domu. Dzień wcześniej właściciel postanowił jednak dogrzać stary dom. W nieszczelnym kominie zapaliła się sadza, a następnie strop. Strażacy musieli go częściowo rozebrać, aby ugasić pożar – powiedział mł. bryg. Grzegorz Latusek z Komendy Miejskiej PSP w Przemyślu.
Na miejscu pracowało 15 strażaków.

Do zdarzenia doszło w niedzielę po godz. 9 na terenie gminy Medyka w powiecie przemyskim. Do akcji gaśniczej zadysponowano 3 zastępy strażaków z Przemyśla i Medyki.
- Pożar pojawił się w drewnianym domu. Budynek nie był aktualnie zamieszkały, gdyż rodzina wyprowadziła się do nowego domu. Dzień wcześniej właściciel postanowił jednak dogrzać stary dom. W nieszczelnym kominie zapaliła się sadza, a następnie strop. Strażacy musieli go częściowo rozebrać, aby ugasić pożar – powiedział mł. bryg. Grzegorz Latusek z Komendy Miejskiej PSP w Przemyślu.
Na miejscu pracowało 15 strażaków.

Do zdarzenia doszło w niedzielę po godz. 9 na terenie gminy Medyka w powiecie przemyskim. Do akcji gaśniczej zadysponowano 3 zastępy strażaków z Przemyśla i Medyki.
- Pożar pojawił się w drewnianym domu. Budynek nie był aktualnie zamieszkały, gdyż rodzina wyprowadziła się do nowego domu. Dzień wcześniej właściciel postanowił jednak dogrzać stary dom. W nieszczelnym kominie zapaliła się sadza, a następnie strop. Strażacy musieli go częściowo rozebrać, aby ugasić pożar – powiedział mł. bryg. Grzegorz Latusek z Komendy Miejskiej PSP w Przemyślu.
Na miejscu pracowało 15 strażaków.