Precz z Zielonym Ładem. Konferencja prasowa "Solidarności" w Szczecinie

"Zielony Ład" to zniszczenie polskiego rolnictwa, drogi prąd i ciepło, upadek przemysłu i drożyzna w sklepach..." - czytamy w ulotce podpisanej wspólnie przez NSZZ Solidarność i NSZZ RI Solidarność. W środę w siedzibie Zarządu Regionu przy al. Wojska Polskiego w Szczecinie odbyła się wspólna konferencja prasowa, której gospodarzami byli przewodniczący NSZZ Solidarność Mieczysław Jurek i Edward Kosmal z Solidarności Rolników Indywidualnych. Razem tłumaczyli, dlaczego trzeba protestować przeciwko Zielonemu Ładowi.

- Nie jest tak, że rolnictwo ma negatywny wpływ na zmiany klimatyczne - twierdzi Edward Kosmal. - Ta ideologia zmian klimatycznych wiąże się z wielkim biznesem. A doprowadzi do upadku małych gospodarstw.

Zdaniem przewodniczącego Kosmala, do podwyżek cen w sklepach doprowadziła wojna za wschodnią granicą.

- Mamy teraz do czynienia z niekontrolowanym zalewem zboża i żywności. Nie tylko z Ukrainy, ale też z Białorusi i Rosji.

W podobnym tonie wypowiedział się obecny na konferencji Andrzej Malicki, szef NSZZ "Solidarność" w ZCh Police.

- Nie możemy sprzedawać swoich produktów, bo z Rosji wjeżdżają do Europy setki tysięcy nawozów sztucznych. Tylko w Szczecinie na trzech nabrzeżach od kilku lat mamy ich mocznik. To dlatego Grupa Azoty ma zadłużenie około 10 mld zł. Gdyby nie to, bylibyśmy na plusie. A tak jesteśmy w największym kryzysie od 40 lat.

Zdaniem związkowców, rząd i Unia Europejska powinni dbać o to, by zabezpieczyć nasze bezpieczeństwo żywnościowe. Tak się jednak nie dzieje - dlatego "Solidarność" przyłącza się do protestów rolniczych. Już 10 maja związek organizuje marsz w Warszawie. Protestujący przejdą pod siedzibę przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce.

- To będzie manifestacja apolityczna - zapewnia Mieczysław Jurek. - Nie będzie przemawiał żaden polityk ani z lewej ani z prawej strony. Głos zabiorą wyłącznie związkowcy - z Solidarności i Solidarności Rolników Indywidualnych. Zapraszamy wszystkich, którzy są przeciwko Zielonemu Ładowi.

Za przyjęcie wspólnego kierunku polityki klimatycznej Europy związkowcy oskarżają całą polską klasę polityczną.

- Wszyscy są winni - zawyrokował przewodniczący Jurek. - Ci, którzy nas reprezentują w Parlamencie Europejskim. Głosowali tak samo, a teraz przerzucają na siebie odpowiedzialność. Dlatego ogłaszam, że pracujemy w "Solidarności" nad tym, żeby tych, którzy byli za Zielonym Ładem nie popierać w przyszłych euro wyborach.

- Oczekuję od przewodniczącego Piotra Dudy, że na manifestacji ogłosi potrzebę ogólnonarodowego referendum - przyznał szef zachodniopomorskiej "Solidarności". - Chcemy, by w sprawie Zielonego Ładu wypowiedział się naród. I zdecydował, czy mamy rację. Rozpoczęliśmy już prace organizacyjne.

Związkowcy zapewniają, że przeciwko Zielonemu Ładowi będą protestować do skutku. Na wypadek zablokowania w Sejmie organizacji referendum, mają już plan "B".

- Już się do nas zwracają zachodnie związki - podkreślił przewodniczący Jurek. - Zwrócimy się do nich o wsparcie.