Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni PO protestują przeciw "mowie nienawiści i agresywnym zachowaniom" radnej PiS Anny Kołakowskiej

Ewelina Oleksy
Radni PO pokazywali zdjęcia z manifestacji, na których widać, jak radna Kołakowska z córką biorą udział w przepychankach z policją. Mieli też wydrukowany kontrowersyjny wpis radnej z facebooka
Radni PO pokazywali zdjęcia z manifestacji, na których widać, jak radna Kołakowska z córką biorą udział w przepychankach z policją. Mieli też wydrukowany kontrowersyjny wpis radnej z facebooka Ewelina Oleksy
Zamieszki podczas sobotniej kontrmanifestacji do Trójmiejskiego Marszu Równości z udziałem gdańskiej radnej PiS Anny Kołakowskiej oraz jej wpis na facebooku, w którym nawołuje, by posłankę PO Agnieszkę Pomaską "złapać i ogolić na łyso" - to, jak podkreślają radni PO, „przekroczenie wszelkich granic” i „chamstwo”, na które dziś postanowili zareagować.

Aktualizacja wtorek godz. 19.25
Zgodnie z wczorajszymi zapowiedziami, przedstawiciele PO złożyli dziś zawiadomienie do prokuratury ws. wpisu radnej PiS Anny Kołakowskiej, w którym nawoływała by złapać posłankę PO Agnieszkę Pomaską i "ogolić na łyso". Podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Warszawie o zawiadomieniu prokuratury poinformowały posłanki PO Małgorzata Kidawa-Błońska i Urszula Augustyn.

Wezwały też Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobrę, aby osobiście nadzorował tę sprawę. Radna Kołakowska, jak powiedziała dla "Dziennika Bałtyckiego"- wpisu na temat posłanki nie żałuje. Ten zniknął już jednak z facebooka, ale jak informuje Kołakowska usunęli go administratorzy portalu społecznościowego, a nie ona sama.

* * *
- Chcemy stanowczo zaprotestować przeciwko mowie nienawiści i eskalacji agresywnych zachowań, których jesteśmy świadkami oraz adresatami. Członkowie formacji rządzącej w Polsce, Prawa i Sprawiedliwości, swoimi zachowaniami i wypowiedziami uchybiają godności radnych miasta Gdańska i nas wszystkich - podkreślała Aleksandra Dulkiewicz, szefowa Klubu PO w Radzie Miasta Gdańska.

Czytaj również: Trójmiejski Marsz Równości w Gdańsku. Doszło do zamieszek [ZDJĘCIA]

Na zwołanej w poniedziałek konferencji prasowej, radni PO pokazywali zdjęcia z manifestacji: sobotniej i ubiegłorocznej, na których widać, jak radna Kołakowska wraz z córką bierze udział w przepychankach z policją. Mieli też wydrukowany kontrowersyjny wpis radnej z facebooka.

Zobacz: Gdańska radna Anna Kołakowska nawołuje by "ogolić na łyso" posłankę PO

Jak podkreślała Dulkiewicz, z agresywnymi zachowaniami radnej Kołakowskiej i jej zwolenników, członkowie PO mają do czynienia już od pewnego czasu. Jako przykład podała m.in. sesję z 4 maja 2016 roku.

- Wtedy zostaliśmy nazwani zdrajcami, innych słów nie wypada wymieniać. Wszystko działo się pod płaszczykiem patriotyzmu i podszyte było motywami religijnymi. W ostatnią sobotę na Hucisku toczyła się regularna bitwa z policją,w której brała udział radna Kołakowska. Nie możemy milczeć w takiej sytuacji, tym bardziej, że zgromadzenie zwołane przez radną Kołakowską, było już wtedy nielegalne - wskazywała Dulkiewicz. – Wpis dotyczący pani poseł Pomaskiej każdemu kojarzy się negatywnie. Tymczasem reakcji kolegów z PiS do dziś nie ma.

- To nie jest pierwszy wybryk, na który można by przymknąć oko.Takimi hasłami,które wypisuje, nawołuje innych do nienawiści i podjęcia przemocy fizycznej. Jeśli robi to osoba publiczna, to naprawdę robi się w Polsce niebezpiecznie - dodała Agnieszka Owczarczak, wiceprzewodnicząca Rady Miasta Gdańska.

Sms-y z pogróżkami

Radni PO poinformowali też, że niemal połowa członków klubu od ponad miesiąca dostaje sms-y z pogróżkami. - Dzieje się to seriami. Czytamy w nich, że PO jest organizacją faszystowską, sowiecką, że były premier Tusk powinien wisieć. Tę sprawę zgłosimy na policję, by wykryła sprawców - powiedziała Dulkiewicz.

Przewodniczący Rady Miasta Bogdan Oleszek podkreślał, że od 15 lat kiedy szefuje radnym, jeszcze nigdy nie było takiego przypadku jak radna Kołakowska.

- Nie zdarzył się nigdy radny o takiej kulturze, zachowaniu, takich wypowiedziach jak pani radna Kołakowska. Incydentów z jej udziałem mieliśmy już wiele, tak samo jak wiele wyzwisk z jej strony słyszeliśmy, bo nie przebiera w słowach - mówił Oleszek. - Ten wpis o posłance Pomaskiej, to nawiązywanie do nazistów i chwalenie ich metod. Dobrze, że tylko tę metodę chwali, bo były znacznie gorsze. Takie zachowanie jest dla mnie nie do przyjęcia. Jedyne słowo jakie ciśnie mi się tu na usta to „chamstwo” - dodał.

Jednocześnie też zaznaczył, że jako przewodniczący nie ma możliwości zdyscyplinowania radnej Kołakowskiej. Mogą to jedynie zrobić władze klubu lub partii, które radni PO wezwali dziś do zajęcia stanowiska ws. radnej Kołakowskiej.

Czytaj również: Pięć osób zatrzymano podczas Trójmiejskiego Marszu Równości. Wśród nich córka gdańskiej radnej PiS

Apel do władz PiS o zajęcie stanowiska

- Bardzo ważne jest to, że pani radna Kołakowska nie działa w próżni, jest członkiem PiS. Bardzo znamienne jest to, że jej partyjni koledzy w żaden sposób nie odnoszą się do tego, co ona wyczynia. W związku z tym apelujemy do przewodniczącego Janusza Śniadka, szefa regionu PiS na Pomorzu o zajęcie jasnego stanowiska dotyczącego działań swojej partyjnej koleżanki. Apelujemy też do Grzegorza Strzelczyka, szefa Klubu PiS w Radzie Miasta o zajęcie takiego stanowiska i stwierdzenie, czy słowa i czyny radnej Kołakowskiej są tożsame ze stanowiskiem PiS, czy się od tego odżegnują. W normalnej, cywilizowanej partii taka pani powinna przestać być członkiem partii, powinna być na marginesie polityki - stwierdził Piotr Borawski, radny PO.

Dodał też, że wpis radnej dotyczący posłanki Pomaskiej to groźba karalna. Dlatego, jak udało nam się dowiedzieć, PO zamierza w tej sprawie złożyć we wtorek zawiadomienie do prokuratury.

Agnieszka Pomaska sprawy komentować nie chce. - Platforma się tym zajmuje. Doniesienie jest przygotowywane - informuje tylko posłanka.

"Nie żałuję tego wpisu"

Proszona przez „Dziennik Bałtycki” o komentarz radna Anna Kołakowska nie kryła rozbawienia. - Jeśli przewodniczący Oleszek twierdzi, że mój wpis to nawiązanie do nazizmu, to powinien się cofnąć do szkoły. Golenie głów było jedną z metod walki podziemia niepodległościowego w Polsce w czasie okupacji z kobietami, które działały na szkodę państwa polskiego. Nie żałuję tego wpisu, bo taki mam właśnie stosunek do osób, które działają na szkodę Polski, którym przeszkadza suwerenność państwa. Nawet gdyby PO wykonała taniec czy piosenkę na mój temat, to kompletnie mnie to nie interesuje. To są ludzie, którzy zachowali się podobnie jak Pomaska, bo wystąpili przeciwko rządowi polskiemu, przyjmując uchwałę wypowiadającą posłuszeństwo rządowi.

Z kolei Janusz Śniadek, szef pomorskiego PiS, zachowanie radnej Kołakowskiej gani, ale o tym, czy parta wyciągnie wobec niej konsekwencje, wprost mówić nie chce.

- Sytuacja, w której pani poseł Pomaska darła na mównicy sejmowej dokument, w którym były odniesienia do polskiej konstytucji i suwerenności, był spektakularnym, acz smutnym i przykrym gestem, które się w tej chwili mnożą w wykonaniu posłów PO. Mam wrażenie, że to już jedyne, co im pozostało. Stąd mogę zrozumieć te emocje, jakie mógł wywołać ten akt u różnych ludzi w Polsce - mówi Śniadek. - Natomiast nie zmienia to faktu, że słowa Anny Kołakowskiej kierowane pod adresem pani Pomaskiej nie powinny mieć miejsca. Ubolewam nad tym, że nasze życie publiczne zdaje się coraz bardziej obfitować w określenia definiowane czasem jako mowa nienawiści. Odnośnie apelu PO mogę stwierdzić, że nasza reakcja będzie dokładnie taka sama jak na dziesiątki wypowiedzi posłów Platformy, choćby pana posła Niesiołowskiego.

Jaką konkretnie reakcję miał na myśli, poseł Śniadek nie chciał doprecyzować: - Zapewniam i uspokajam, że będzie dokładnie taka sama - stwierdził, po czym rozłączył rozmowę. Z szefem Klubu PiS Grzegorzem Strzelczykiem nie udało nam się wczoraj skontaktować.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki