9 z 12
Marcin K. to koordynator ekipy ratowników wodnych, Damian K....
fot. Tomasz Czachorowski

Trzej ratownicy z ośrodka WOPR w podbydgoskim Borównie stanęli wczoraj przed sądem po utonięciu w 2016 roku 17-letniego Michała D.

Marcin K. to koordynator ekipy ratowników wodnych, Damian K. i Damian Sz. to ratownicy. Cała trójka stanęła wczoraj przed bydgoskim Sądem Rejonowym. Są oskarżeni - w skrócie mówiąc - o niedopełnienie obowiązków i złe zorganizowanie ochrony kapiących się na plaży w Borównie oraz zbyt późno rozpoczęta akcję ratowniczą, czym mieli narazić na niebezpieczeństwo 17-letniego Michała D. Zarzuty przedstawiła im prokurator Małgorzata Krzyżanowska z Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ. Mężczyźni nie przyznają się do winy. Na sali byli rodzice siedemnastolatka, mają w procesie status pokrzywdzonych. Więcej w jutrzejszym wydaniu gazety.

10 z 12
Marcin K. to koordynator ekipy ratowników wodnych, Damian K....
fot. Tomasz Czachorowski

Trzej ratownicy z ośrodka WOPR w podbydgoskim Borównie stanęli wczoraj przed sądem po utonięciu w 2016 roku 17-letniego Michała D.

Marcin K. to koordynator ekipy ratowników wodnych, Damian K. i Damian Sz. to ratownicy. Cała trójka stanęła wczoraj przed bydgoskim Sądem Rejonowym. Są oskarżeni - w skrócie mówiąc - o niedopełnienie obowiązków i złe zorganizowanie ochrony kapiących się na plaży w Borównie oraz zbyt późno rozpoczęta akcję ratowniczą, czym mieli narazić na niebezpieczeństwo 17-letniego Michała D. Zarzuty przedstawiła im prokurator Małgorzata Krzyżanowska z Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ. Mężczyźni nie przyznają się do winy. Na sali byli rodzice siedemnastolatka, mają w procesie status pokrzywdzonych. Więcej w jutrzejszym wydaniu gazety.

11 z 12
Marcin K. to koordynator ekipy ratowników wodnych, Damian K....
fot. Tomasz Czachorowski

Trzej ratownicy z ośrodka WOPR w podbydgoskim Borównie stanęli wczoraj przed sądem po utonięciu w 2016 roku 17-letniego Michała D.

Marcin K. to koordynator ekipy ratowników wodnych, Damian K. i Damian Sz. to ratownicy. Cała trójka stanęła wczoraj przed bydgoskim Sądem Rejonowym. Są oskarżeni - w skrócie mówiąc - o niedopełnienie obowiązków i złe zorganizowanie ochrony kapiących się na plaży w Borównie oraz zbyt późno rozpoczęta akcję ratowniczą, czym mieli narazić na niebezpieczeństwo 17-letniego Michała D. Zarzuty przedstawiła im prokurator Małgorzata Krzyżanowska z Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ. Mężczyźni nie przyznają się do winy. Na sali byli rodzice siedemnastolatka, mają w procesie status pokrzywdzonych. Więcej w jutrzejszym wydaniu gazety.

Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Zobacz również

Iga Świątek w trudnym momencie kariery. Na horyzoncie znaczny spadek w rankingu

O TYM SIĘ MÓWI
Iga Świątek w trudnym momencie kariery. Na horyzoncie znaczny spadek w rankingu

Śląsk może dać Polsce energię, stal, amunicję i bezpieczeństwo. "Czas to wykorzystać"

Śląsk może dać Polsce energię, stal, amunicję i bezpieczeństwo. "Czas to wykorzystać"

Polecamy

Tak wygląda polski elektryczny mikrodostawczak. Zadebiutował w Katowicach

Tak wygląda polski elektryczny mikrodostawczak. Zadebiutował w Katowicach

Nowy dodatek do PTCG Pocket zachwyci fanów. Do gry wkraczają potężne karty

Nowy dodatek do PTCG Pocket zachwyci fanów. Do gry wkraczają potężne karty

Nowe centrum logistyczne zapewni 600 miejsc pracy

Nowe centrum logistyczne zapewni 600 miejsc pracy