1 z 14
Przewijaj galerię w dół

fot. JBa
- Wszystko działo się na moich oczach. Usłyszałam przerażający huk, a potem było widać tylko czarny dym. Wszędzie pokruszone szkło i firanki wiszące na ogrodzeniach - mówi sąsiadka, która podczas eksplozji stała na swoim podwórku. Wyszła z domu, bo usłyszała wołającą na pomoc rodzinę.
2 z 14

fot. mylomza.pl
3 z 14

fot. mylomza.pl
4 z 14

fot. mylomza.pl