Pomysł na tekturową skarbonkę narodził się 22 lata temu w głowie pracownika firmy Stora Enso - Mariusza Bajera.

Mariusz Bajer - obserwując, w jak różnorodne pojemniki zbierane były pieniądze - których przed denominacją było znacznie więcej - zaprojektował prototyp skarbonki z tektury.

Tekturowa skarbonka spodobała się Jurkowi Owsiakowi i tak oto firma została partnerem Fundacji. Jak się okazało - pomysł doskonale się sprawdził.

Puszki po prostu się zamyka - a jeśli ktoś przy nich grzebie, to widać. Każde naruszenie tekturowej zapadki po prostu widać, nie potrzeba żadnych kłódek - mówił o puszkach na łamach Gazety Lubuskiej Jurek Owsiak.