
Morderstwa, które wstrząsnęły Opolszczyzną
Zabójstwo noworodków w Ciecierzynie, morderstwo burmistrza Dietera Przewdzinga i Samanty z Jasienia, bestialskie zabójstwo w Grodkowie dla pary butów - przez ostatnie lata te zbrodnie wstrząsnęły Opolszczyzną. -->>

Morderstwa, które wstrząsnęły Opolszczyzną
Syn zabił nożem matkę i jej partnera
Była grudniowa sobota (14 grudnia 2024 r.), kiedy na Komendę Powiatową Policji w Kluczborku zgłosił się 36-letni Miłosz T. Powiedział, że przed chwilą zabił matkę i jej partnera.
Niestety, okazało się to prawdą. Kiedy śledczy pojechali do bloku przy ul. Norwida, w mieszkaniu zastali martwą 65-letnią kobietę i jej 71-letniego partnera.
Mieszkańcy Kluczborka są w szoku. Zamordowana została kierowniczka jednego z wydziałów urzędu miejskiego. Zabójca to syn byłego wysokiego rangą oficera policji.
- Mężczyzna był trzeźwy. W trakcie oględzin biegły lekarz sądowy stwierdził na ciele ofiar liczne rany kłute. Na miejscu zabezpieczono również prawdopodobne narzędzie przestępstwa. - mówi prokurator Stanisław Bar, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Według śledczych Miłosz T. zadał matce i jej partnerowi wiele ciosów nożem w klatkę piersiową.
- Podejrzany Miłosz T. w złożonych wyjaśnieniach potwierdził, że jest sprawcą. Wyjaśnił również, że bezpośrednio przed zaatakowaniem matki doszło między nimi do scysji - dodaje prokurator Stanisław Bar.
36-latkowi z Kluczborka za podwójne zabójstwo grozi od 10 do 30 lat pozbawienia wolności albo kara dożywocia.
Więcej informacji: Podwójne zabójstwo w Kluczborku

Morderstwa, które wstrząsnęły Opolszczyzną
Dzieci zabiła nożem tapicerskim
Do zabójstwa 4-letniej dziewczynki i 3-letniego chłopca doszło 29 sierpnia 2023 r. w jednym z mieszkań na osiedlu przy ulicy Michałowskiego w Opolu-Czarnowąsach.
Kiedy do mieszkania wszedł dziadek dzieci, natrafił na makabryczny widok. Na podłodze leżały zakrwawione ciała dwojga jego małych wnuków: 4-letniej dziewczynki i 3-letniego chłopca. Obok nich leżała 34-letnia kobieta, matka dwojga nieżyjących dzieci. Jej partner, ojciec dzieci, w tym czasie był w pracy.
Dzieci miały podcięte gardła. 34-letnia kobieta miała liczne rany kłute. Ratownicy medyczni przywrócili jej funkcje życiowe 34-latka została przetransportowana w asyście policjantów do szpitala.
Śledczy potwierdzili też, że dzieci zostały zamordowane nożem tapicerskim. Wszystko wskazuje na to, że to ich matka podcięła im gardła nożem, a następnie sama próbowała pozbawić siebie życia.
Więcej informacji: Zabójstwo dwojga dzieci w Opolu

Morderstwa, które wstrząsnęły Opolszczyzną
Zabójstwo noworodków w Ciecierzynie
O tym, jaki dramat skrywał dom w Ciecierzynie pod Byczyną cała Polska usłyszała w grudniu 2018 roku.
Policjanci na jednej z posesji znaleźli szczątki czworga noworodków, które przyszły na świat w latach 2013-2018.
Zabijała je zaraz po urodzeniu matka Aleksandra J. (na zdjęciu), odsiadująca obecnie wyrok dożywotniego więzienia.
Więcej informacji: Dożywocie dla pary z Ciecierzyna za zabójstwo czterech noworodków