
Morderstwa, które wstrząsnęły Opolszczyzną
Zabójstwo noworodków w Ciecierzynie
W grudniu 2018 roku na jednej z posesji w Ciecierzynie pod Byczyną policjanci znaleźli szczątki czworga noworodków, które przyszły na świat w latach 2013-2018.
Ich matka, Aleksandra J., przyznała się do zabicia dzieci. Zeznała, że rodziła sama w domu i dusiła noworodki, wkładając je do reklamówki.
W przypadku najstarszego dziecka, urodzonego w sierpniu 2013 roku, prokuratura przyjęła, że oskarżona dodatkowo zacisnęła na szyi noworodka pętlę z elastycznego materiału, co spowodowało gwałtowne uduszenie.
Więcej informacji: https://nto.pl/dlaczego-zabila-pani-swoje-dzieci-potworna-zbrodnia-w-ciecierzynie-nowe-fakty/ar/13744846Dlaczego zabiła pani swoje dzieci?! Potworna zbrodnia w Ciecierzynie

Morderstwa, które wstrząsnęły Opolszczyzną
Zabójstwo Wiktorii z Krapkowic
Do zabójstwa doszło 7 marca 2015 r. 17-letni wówczas Artur W. napadł na 15-letnią Wiktorię, żeby ukraść jej telefon wart 400 zł.
Po tym jak nastolatka nie wróciła do domu zaczęły się jej poszukiwania. Prowadziła je policja, znajomi i agencja Krzysztofa Rutkowskiego. 18 marca 2015 roku pracownicy wodociągów w Krapkowicach odnaleźli ciało dziewczyny w przepompowni ścieków w Krapkowicach - blisko miejsca zamieszkania nastolatki.
Śledczy zarzucili 17-letniemu Arturowi W., że zabił Wiktorię, żeby zatrzeć ślady rozboju. Jak ustaliła prokuratura, nastolatek najpierw szarpał dziewczynę za rękę, a potem silnie odepchnął ją, w wyniku czego uderzyła głową o betonowe podkłady i straciła przytomność.
Artur W. ukradł Wiktorii telefon, a gdy widział, że ofiara ataku się nie rusza, przeniósł nieprzytomną dziewczynę na teren przepompowni, a następnie wrzucił ją do kolektora ściekowego. Dziewczyna się utopiła.
Więcej informacji: Zabójstwo Wiktorii z Krapkowic

Morderstwa, które wstrząsnęły Opolszczyzną
Zamordowanie Samanty z Jasienia
Do głośnego morderstwa doszło w czerwcu 2011 roku. Gimnazjalistka z niewielkiej miejscowości Jasienie, położonej w powiecie kluczborskim, wyszła z domu późnym wieczorem 11 czerwca 2011 roku.
Żywą widziała ją jeszcze matka koleżanki, z którą nastolatka chciała się spotkać. Kiedy Samanta usłyszała, że ta już śpi, poszła dalej. Gdzie i z kim się spotkała - policja nadal to ustala.
Jej ciało robotnicy znaleźli dwa dni później w lesie w pobliżu skrzyżowania dróg z Kaniowa do Kup i Popielowa. Dziewczyna miała poderżnięte gardło tak głęboko, że sprawca niemal odciął jej głowę. Na zdjęciu: pogrzeb Samanty.
Przeczytaj też: Modrerca zaskoczył Samantę

Morderstwa, które wstrząsnęły Opolszczyzną
Zamordowany były piłkarz ręczny Gwardii Opole
Do zabójstwa w budynku przy Armii Krajowej doszło 18 kwietnia 2018 roku. Ofiarą jest 23-letni Amadeusz K., były piłkarz ręczny Gwardii Opole, który w 2010 roku sięgnął z młodzikami po brązowy medal mistrzostw Polski.
Mężczyzna rano wyszedł do pracy, ale zaraz po zamknięciu drzwi jego bliscy usłyszeli odgłosy kłótni i krzyki dobiegające z korytarza.
Kiedy jego matka otworzyła drzwi, syn osunął się do mieszkania. Był zakrwawiony. Na miejsce zostało wezwane pogotowie i policja. Mężczyzna miał kilka ran zadanych nożem.
Zarzut zabójstwa 23-latka usłyszało trzech mężczyzn.
Przeczytaj też: Morderstwo na Armii Krajowej w Opolu. Zarzut zabójstwa 23-latka usłyszało trzech mężczyzn