
3. Daniel Ricciardo (Renault) 17 mln dol.
Australijczyk ma powody do zadowolenia. Według informacji "F1 Weekends", otrzymał największą podwyżkę względem poprzedniego sezonu. Po przejściu z Red Bulla do Renault ma zarobić 17 mln dol. To o 11 więcej niż w 2018 r. (sezon zakończył na szóstej pozycji).

2. Sebastian Vettel (Ferrari) 45 mln dol.
Choć Ferrari nie musi już płacić ogromnych pieniędzy Raikkonenowi, a Leclerc ma trzymać tylko 3,5 mln dol., to nie znaczy, że wicemistrz świata otrzymał podwyżkę. Jego i tak imponujące 45 mln dol. to o 15 mln mniej, niż w 2018 r.

1. Lewis Hamilton (Mercedes) 57 mln dol.
Najlepiej zarabiającym kierowcą w Formule 1 jest mistrz świata, co dziwić nie powinno. Lewis Hamilton zdobył ten tytuł już piąty raz w karierze i zapowiada, że nie ostatni. 57 mln dol., to o siedem więcej niż miał otrzymać w 2018 r.

15. Robert Kubica (Williams) 570 tys. dol.
Ile zarabia Robert Kubica? Zarobki w Formule 1 objęte są tajemnicą. Wszystkie podane kwoty są nieoficjalne i nie zawierają indywidualnych umów sponsorskich. Tak czy inaczej 570 tys. dol daje 34-letniemu Polakowi 15. miejsce w gronie 20 kierowców. Niżej są tylko ci, którzy debiutują lub nie jeździli rok temu. Wśród nich zespołowy partner Kubicy, George Russell. 21-letni Brytyjczyk ma zgarnąć za ten sezon 180 tys. dol.