Słabe wyniki i beznadziejny styl gry Lecha Poznań w ostatnich ligowych meczach (Kolejorz nie wygrał już czterech spotkań z rzędu, a dwa z nich przegrał) to tylko jedna strona medalu tworzącego obraz frustracji kibiców drużyny z Bułgarskiej. Druga to dolewanie oliwy do ognia przez trenera Dariusza Żurawia, który oględnie mówiąc ma problemy interpretacyjne i nie przekonuje swoją postawą, że ma narzędzia do wyjścia z kryzysu. Jego wypowiedzi budzą zdziwienie i nie są przesiąknięte emocjami.
Czytaj dalej --->
DARIUSZ ŻURAW PO MECZU Z KORONĄ (0:0) ) O GENIALNEJ PIERWSZEJ POŁOWIE I NIE TYLKO
Zagraliśmy niezłe spotkanie. (...) Szczególnie szkoda pierwszej połowy, bo uważam, że było to jedne z lepszych 45 minut, jakie pamiętam.
Czytaj dalej --->
DARIUSZ ŻURAW ZAPRASZA DZIECI NA MECZ Z KORONĄ (fragmenty zaproszenia z programu meczowego)
Młodzież będzie na murawie, młodzież będzie na trybunach. Tysiące dzieciaków pojawią się na stadionie, żeby dopingować niebiesko-białych. Mój przekaz dla Was jest krótki - bawcie się dobrze!
Czytaj dalej --->
DARIUSZ ŻURAW PO MECZU Z POGONIĄ (1:1)
Nie wiem, czy to stres przed kolejną porażką. Dopiero po stracie bramki zaczęliśmy lepiej operować piłką. Zepchnęliśmy przeciwników do obrony.
Czytaj dalej --->