Przemyśl na dwa dni zamienił się w plan serialu "Dziewczyny ze Lwowa". To druga seria hitu TVP.
Oprócz Warszawy i okolic, ekipa gości znów w Przemyślu grającym Lwów. Kontynuowane są perypetie czterech głównych bohaterek - Uliany, Swiety, Olyi i Poliny. Pojawią się nowi bohaterowie i zabawne, wzruszające, ale i z elementami kryminalnymi wątki.
W środę ekipa realizowała zdjęcia na "filmowym przystanku" w pobliżu skrzyżowania ulic Grodzkiej, Waygarta, Chopina i Sienkiewicza. Popołudniu aktorzy pojawi się na dworcu PKP i na Placu Katedralnym.
W czwartek planem filmowym będzie m.in. targowisko przy ul. Wilsona.
Pierwsza seria "Dziewczyn ze Lwowa" emitowana jesienią 2015 roku okazała się hitem - perypetie czterech bohaterek przyciągnęły przed telewizory średnio ponad 3,7 mln widzów (rekord to 11. odcinek: 4,4 mln.) "Dziewczyny ze Lwowa" były jedynym serialem w jesiennej ramówce 2015 r., którego oglądalność rosła z odcinka na odcinek, by finalnie osiągnąć blisko milion widzów więcej.
Zobacz także: "Dziewczyny ze Lwowa" o uniwersalnym przesłaniu serialu
Przemyśl na dwa dni zamienił się w plan serialu "Dziewczyny ze Lwowa". To druga seria hitu TVP.
Oprócz Warszawy i okolic, ekipa gości znów w Przemyślu grającym Lwów. Kontynuowane są perypetie czterech głównych bohaterek - Uliany, Swiety, Olyi i Poliny. Pojawią się nowi bohaterowie i zabawne, wzruszające, ale i z elementami kryminalnymi wątki.
W środę ekipa realizowała zdjęcia na "filmowym przystanku" w pobliżu skrzyżowania ulic Grodzkiej, Waygarta, Chopina i Sienkiewicza. Popołudniu aktorzy pojawi się na dworcu PKP i na Placu Katedralnym.
W czwartek planem filmowym będzie m.in. targowisko przy ul. Wilsona.
Pierwsza seria "Dziewczyn ze Lwowa" emitowana jesienią 2015 roku okazała się hitem - perypetie czterech bohaterek przyciągnęły przed telewizory średnio ponad 3,7 mln widzów (rekord to 11. odcinek: 4,4 mln.) "Dziewczyny ze Lwowa" były jedynym serialem w jesiennej ramówce 2015 r., którego oglądalność rosła z odcinka na odcinek, by finalnie osiągnąć blisko milion widzów więcej.
Przemyśl na dwa dni zamienił się w plan serialu "Dziewczyny ze Lwowa". To druga seria hitu TVP.
Oprócz Warszawy i okolic, ekipa gości znów w Przemyślu grającym Lwów. Kontynuowane są perypetie czterech głównych bohaterek - Uliany, Swiety, Olyi i Poliny. Pojawią się nowi bohaterowie i zabawne, wzruszające, ale i z elementami kryminalnymi wątki.
W środę ekipa realizowała zdjęcia na "filmowym przystanku" w pobliżu skrzyżowania ulic Grodzkiej, Waygarta, Chopina i Sienkiewicza. Popołudniu aktorzy pojawi się na dworcu PKP i na Placu Katedralnym.
W czwartek planem filmowym będzie m.in. targowisko przy ul. Wilsona.
Pierwsza seria "Dziewczyn ze Lwowa" emitowana jesienią 2015 roku okazała się hitem - perypetie czterech bohaterek przyciągnęły przed telewizory średnio ponad 3,7 mln widzów (rekord to 11. odcinek: 4,4 mln.) "Dziewczyny ze Lwowa" były jedynym serialem w jesiennej ramówce 2015 r., którego oglądalność rosła z odcinka na odcinek, by finalnie osiągnąć blisko milion widzów więcej.
Przemyśl na dwa dni zamienił się w plan serialu "Dziewczyny ze Lwowa". To druga seria hitu TVP.
Oprócz Warszawy i okolic, ekipa gości znów w Przemyślu grającym Lwów. Kontynuowane są perypetie czterech głównych bohaterek - Uliany, Swiety, Olyi i Poliny. Pojawią się nowi bohaterowie i zabawne, wzruszające, ale i z elementami kryminalnymi wątki.
W środę ekipa realizowała zdjęcia na "filmowym przystanku" w pobliżu skrzyżowania ulic Grodzkiej, Waygarta, Chopina i Sienkiewicza. Popołudniu aktorzy pojawi się na dworcu PKP i na Placu Katedralnym.
W czwartek planem filmowym będzie m.in. targowisko przy ul. Wilsona.
Pierwsza seria "Dziewczyn ze Lwowa" emitowana jesienią 2015 roku okazała się hitem - perypetie czterech bohaterek przyciągnęły przed telewizory średnio ponad 3,7 mln widzów (rekord to 11. odcinek: 4,4 mln.) "Dziewczyny ze Lwowa" były jedynym serialem w jesiennej ramówce 2015 r., którego oglądalność rosła z odcinka na odcinek, by finalnie osiągnąć blisko milion widzów więcej.
