
Kopalnia węgla brunatnego Konin w Kleczewie, należąca do spółki PAK, przypomina krajobraz księżycowy. Jej przeciwnicy wskazują, że przez jej działalność ubywa wody w okolicznych jeziorach, stworzył się lej depresyjny, ale obrońcy chwalą sobie rozwój regionu.

Kopalnia węgla brunatnego Konin w Kleczewie, należąca do spółki PAK, przypomina krajobraz księżycowy. Jej przeciwnicy wskazują, że przez jej działalność ubywa wody w okolicznych jeziorach, stworzył się lej depresyjny, ale obrońcy chwalą sobie rozwój regionu.

Kopalnia węgla brunatnego Konin w Kleczewie, należąca do spółki PAK, przypomina krajobraz księżycowy. Jej przeciwnicy wskazują, że przez jej działalność ubywa wody w okolicznych jeziorach, stworzył się lej depresyjny, ale obrońcy chwalą sobie rozwój regionu.

Kopalnia węgla brunatnego Konin w Kleczewie, należąca do spółki PAK, przypomina krajobraz księżycowy. Jej przeciwnicy wskazują, że przez jej działalność ubywa wody w okolicznych jeziorach, stworzył się lej depresyjny, ale obrońcy chwalą sobie rozwój regionu.