
DOR HUGI 3
Skrzydła Wisły praktycznie nie istniały. A jak już zaistniały i taki Hugi ruszył do sytuacji sam na sam, to dał się zastopować jak dziecko. Stałe fragmenty gry wykonywał też bardzo słabo.

LUIS FERNANDEZ 4
Był aktywny, ale brakowało efektywności. Piłkarze Bruk-Betu Termaliki świetnie wiedzieli jak go stopować, jak doskakiwać, żeby nie rozwinął skrzydeł. No i nie rozwinął.

MATEUSZ MŁYŃSKI 3
Na jego stronie też trudno było mówić o zagrożeniu. Z drugiej strony, gdyby sędzia był bardziej uważny, to Wisła mogła dostać karnego po faulu na nim.

ANGEL RODADO 4
Można docenić pracę, jaką wkłada w defensywę, ale on przecież został do Krakowa ściągnięty, żeby strzelać bramki. A w Niecieczy nawet zagrożenia wielkiego nie stanowił. Owszem potrafił przyjąć piłkę pod kryciem, dobrze ją podać do boków, ale im bliżej było pola karnego, tym gorzej.