1/5
Poznaniak Adam Sz., jeden z trzech Polaków, którzy byli...
fot. Słowacka policja

Poznaniak Adam Sz., jeden z trzech Polaków, którzy byli odpowiedzialni za spowodowanie śmiertelnego wypadku na Słowacji, wyszedł z aresztu. To efekt decyzji sądu w Żylinie. Mężczyzna nie będzie mógł jednak opuścić Słowacji i będzie kontrolowany poprzez elektroniczną opaskę. W areszcie nadal pozostanie za to dwóch pozostałych Polaków.
Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

2/5
Do wypadku doszło 30 września 2017 roku niedaleko...
fot. Słowacka policja

Do wypadku doszło 30 września 2017 roku niedaleko miejscowości Dolny Kubin. Adam Sz. prowadził ferrari, Marcin L. był kierowcą porsche, zaś Łukasz K. siedział za kierownicą mercedesa. To on był też organizatorem wyjazdu. Mężczyźni jechali lewym pasem wyprzedzając inne pojazdy.
Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

3/5
O ile pierwsze z aut zdążyło zjechać, o tyle Adam Sz....
fot. Słowacka policja

O ile pierwsze z aut zdążyło zjechać, o tyle Adam Sz. uznając, że nie da rady się zmieścić, zaczął hamować. Wtedy wjechało w niego jadące z tyłu porsche, które potem uderzyło czołowo w jadącą z naprzeciwka skodę. W wypadku zginął 57-letni kierowca skody, zaś jego 50-letnia żona i 21-letni syn zostali ranni.
Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

4/5
Chociaż Polacy byli trzeźwi, trafili do słowackiego aresztu....
fot. Słowacka policja

Chociaż Polacy byli trzeźwi, trafili do słowackiego aresztu. Adamowi Sz. i Łukaszowi K. grozi od 10 do 15 lat więzienia, zaś Marcinowi L. od 15 do 20 lat. Tymczasem niedawno sąd w Żylinie podjął decyzję, że Adam Sz. może wyjść z aresztu, lecz będzie kontrolowany elektroniczną opaską i musi przebywać na terenie regionu.
Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

Pozostało jeszcze 1 zdjęcie.

Polecamy

Audi A3 i S3 po liftingu. Co się zmieniło w odświeżonym kompakcie z Ingolstadt?

Audi A3 i S3 po liftingu. Co się zmieniło w odświeżonym kompakcie z Ingolstadt?

Już dziś finał Pucharu Polski! Która drużyna lepiej wygląda na papierze?

Już dziś finał Pucharu Polski! Która drużyna lepiej wygląda na papierze?

Gitarowy Rekord Świata we Wrocławiu 2024. Tłumy na rynku!

Gitarowy Rekord Świata we Wrocławiu 2024. Tłumy na rynku!

Zobacz również

Borussia pokonała PSG. Zaliczka przed rewanżem na Parc des Princes

Borussia pokonała PSG. Zaliczka przed rewanżem na Parc des Princes

Tragiczny początek majówki na lubelskich drogach. Zginęły już 4 osoby

Tragiczny początek majówki na lubelskich drogach. Zginęły już 4 osoby