Ostatnie głośne nazwisko w Major League Soccer. Przez lata był liderem "Czerwonych Diabłów" i reprezentacji Anglii. W drużynie "Synów Albionu" rozegrał 120 meczów, zdobył 53 bramki. Żaden inny angielski piłkarz nie strzelił ich więcej. Do DC United przybył w lipcu ubiegłego roku. Związał się dwuletnim kontraktem.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Wayne Rooney (@waynerooney)Sty 23, 2019 o 6:19 PST

Najlepiej rozpoznawalny zawodnik drużyny ze Seattle. Występował w Ajaksie Amsterdam, po czym wrócił do Ameryki Południowej. Reprezentował barwy Boca Juniors i Corinthians. Seattle Sounders zapłacili za niego 5,5 mln euro.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Nicolas Lodeiro (@nicolaslodeiro)Wrz 12, 2017 o 11:37 PDT

To Ormianin oprócz Schweinsteigera i Nikolicia posiada gwiazdorski kontrakt w Chicago Fire. Swego czasu Spartak Moskwa zapłacił za niego 7,5 mln euro, a w sezonie 2012/13 został królem strzelców ligi rosyjskiej.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Юра Мовсисян (@movsisyanyura)Lis 10, 2014 o 12:31 PST

W pierwszym sezonie w MLS zmiażdżył wszystkich konkurentów i sięgnął po tytuł króla strzelców. Dla reprezentanta Węgier była to czwarta korona w czwartym kolejnym sezonie! W 2014 i 2015 roku był najlepszym snajperem ligi węgierskiej, a w 2016 sięgnął po tytuł najlepszego strzelca polskiej ekstraklasy. W poprzednim sezonie już tak nie błyszczał.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Nikolic Nemanja (@niko_nemanja)Kwi 18, 2018 o 1:30 PDT