5 z 17
- Już sama kompozycja tego obrazu przewija się na wielu...
fot. Fot. Joanna Grabarczyk/© Tamara de Lempicka Estate LLC : www.TamaraDeLempickaEstate.com

AUTOPORTRET W ZIELONYM BUGATTI

- Już sama kompozycja tego obrazu przewija się na wielu fotografiach tamtego okresu, na przykład u André Kertésza. W latach 20. kobiety ścigały się na bolidach. Inspiracja modą i ówczesną reklamą jest w malarstwie Tamary Łempickiej bardzo wyraźna. W latach 20. pojawia się moda sportowa dla kobiet – jak choćby stroje kąpielowe. Te elementy mody sportowej też się gdzieś tutaj na tym obrazie pojawiają – choćby w postaci pilotki, sportowego kapelusza. Tamarę Łempicką w ogóle bardzo interesowało nakrycie głowy. Na przykład jej pierwsze paryskie prace to nie tylko obrazy, ale też i rysunki do czasopism modowych, dla których projektowała kapelusze. Śmiem twierdzić, ze gdyby Łempicka nie została malarką, byłaby projektantką mody - zauważa Artur Winiarski.

6 z 17
Samo umieszczenie swoich obrazów na okładkach poczytnych...
fot. Fot. Joanna Grabarczyk/© Tamara de Lempicka Estate LLC : www.TamaraDeLempickaEstate.com

PORTRET KOBIETY W NIEBIESKIEJ SUKNI

Samo umieszczenie swoich obrazów na okładkach poczytnych magazynów jest też w gruncie zabiegiem reklamowym – dodaje Winiarski.

7 z 17
- Łempicka bardzo często koncentruje się na małych...
fot. Fot. Joanna Grabarczyk/© Tamara de Lempicka Estate LLC : www.TamaraDeLempickaEstate.com

PERŁA (STUDIUM DO MARTWEJ NATURY Z MUSZLAMI)

- Łempicka bardzo często koncentruje się na małych formatach. Opracowuje je niezwykle precyzyjnie i przywiązuje do każdego detalu wielką wagę. Jej studium do martwej natury z muszlami, czyli obraz „Perła”, to świetny przykład tego malarskiego perfekcjonizmu. Artystka malując go ma już ponad 50 lat, ale ciągle podchodzi do malarstwa z takim zadziwieniem, które ciągle każe ćwiczyć jej precyzję ręki w oddawaniu refleksów i niuansów kolorystycznych – tłumaczy Artur Winiarski.

8 z 17
Ten obraz doskonale pokazuje, po co jest Łempickiej to...
fot. Fot. Joanna Grabarczyk/© Tamara de Lempicka Estate LLC : www.TamaraDeLempickaEstate.com

MARTWA NATURA Z JAJKAMI

Ten obraz doskonale pokazuje, po co jest Łempickiej to studiowanie na podstawie martwych natur – artystka pieczołowicie opracowuje każdy światłocień. Łempicka najpierw interesuje się malarstwem renesansowym, a potem malarstwem holenderskim. Tu wyraźnie widać tę inspirację, nawet przez wybór używanych w kompozycji mebli. Co ciekawe, sygnatury bardzo często umieszcza na takich jakby zwojach przypiętych do obrazu. W historii sztuki często określa się to jako trompe-l'œil, czyli takie oszukiwanie oka. Poddajemy się iluzji, że tu faktycznie przypięta jest ta kartka.
Wszystkie te odcienie bieli różnią się od siebie. Przełamane są zresztą światłocieniami. Ten dukt pędzla w malarstwie Łempickiej w ogóle zanika, ale mamy za to próbę oddania materii poprzez nałożenie gdzieniegdzie gęstszej farby, lekkiego impastu (czyli nałożenie farby tak, by była ona nieco wypukła – dop. red.). Artystka nie stosowała często tego zabiegu w tamtym okresie – opowiada kurator wystawy, Artur Winnicki.

Pozostało jeszcze 8 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Znęcała się nad dzieckiem, bo za dużo płakało? Rusza głośny proces sądowy

O TYM SIĘ MÓWI
Znęcała się nad dzieckiem, bo za dużo płakało? Rusza głośny proces sądowy

Takich krakusów już nie ma. Nie żyje "Makino". Bard, andrus, kibic Cracovii

Takich krakusów już nie ma. Nie żyje "Makino". Bard, andrus, kibic Cracovii

Matura rozszerzona informatyka 2025. Mamy arkusz CKE

Matura rozszerzona informatyka 2025. Mamy arkusz CKE

Zobacz również

Polska stawia na satelity. Armia dostanie „oczy” w kosmosie

Polska stawia na satelity. Armia dostanie „oczy” w kosmosie

Adrian Zandberg nie oszczędził Sutryka we Wrocławiu. Tłumy na Solnym

Adrian Zandberg nie oszczędził Sutryka we Wrocławiu. Tłumy na Solnym