Wyświetl ten post na Instagramie.

Jestem kobietą, córką, siostrą, kuzynką. Jestem przyjaciółką i koleżanką. Jestem pracownikiem i często przychodzę do biura pół godziny przed czasem - tak się dzieje, gdy o 6:30 rano jestem na Mszy i jadę prosto z kościoła. Tak - bo jak wszyscy tu wiedzą, jestem katolikiem. Jestem też byłą postulantką we franciszkańskim zgromadzeniu zakonnym. Jestem animatorem we wspólnocie, w której wzrastam od 10 lat (z przerwami zakonnymi). Jestem ewangelizatorem i współprowadzę rekolekcje z najwspanialszą ekipą. Jestem introwertykiem i osobą wysoko wrażliwą. Mam też za sobą epizod depresyjny. Uwielbiam ziemniaki w każdej postaci, byle nie na słodko. W wolnym czasie lubię czytać książki i słuchać różnych piosenek. Moja głowa jest kopalnią cytatów - z piosenek, wierszy, wypowiedzi, Biblii. Od 18 roku życia gram na gitarze. Za 4 miesiące skończę 27 lat. Od ponad 3 lat wiem, że #jestemlgbt , a pierwsza taka myśl pojawiła się jakieś 8 lat temu. I to NIC nie zmienia. Nie przekreśla tego, co wcześniej napisałam. Ten post też nie sprawia, że jestem od teraz kimś innym. Nadal jestem tą samą osobą, którą byłam wczoraj, tydzień, miesiąc, czy rok temu. Jestem tą samą Agą, która dzieli się z instaświatem swoim życiem i wiarą. Nadal przyjmuję w pełni nauczanie Kościoła i chcę żyć zgodnie z tym, w co całym sercem wierzę. Nie jestem ideologią. Nie zgadzam się z postulatami, o których wszędzie głośno. Wiele tych głośnych rzeczy mnie boli i dotyka. A najbardziej boli mnie generalizowanie... Naprawdę nie wszyscy należący do jakiejkolwiek grupy społecznej są tacy sami! Chciałabym tylko jednego - żeby żaden człowiek na tym świecie nie musiał się bać prawdy o sobie. Nie zgadzam się z brakiem szacunku do kogololwiek. Jak już nie raz pisałam - każda osoba ma taką samą godność i wartość. Każdy ma prawo być szanowany. Nawet jeśli ktoś nie szanuje mnie, to nie znaczy, że ja mam nie szanować jego... Zło dobrem. Nie oko za oko. Drodzy Chrześcijanie, taka jest nasza wiara #comingout #najtrudniejszypostever #lgbttoja #toNICniezmienia Nie wyłączam komentarzy. Przeczytaj post dokładnie, a potem upewnij się, że to, co chcesz napisać jest dobre, i że potrafisz też powiedzieć to prosto w oczy

Post udostępniony przez Agnieszka Raczko (@aga_raczko) Lip 31, 2019 o 12:48 PDT

#jestemLGBT spotkasz mnie w pociągu, autobusie, u lekarza, na ulicy. Studiuję na Uniwersytecie Gdańskim i w październiku zaczynam ostatni rok. Na co dzień dorabiam sobie w Subwayu i składam dla was kanapki. Wraz z chłopakiem pozdrawiamy z wakacji i życzymy miłego wieczoru! pic.twitter.com/7mfjijD0W4

— Kuba(@ufokuba) 30 lipca 2019

#jestemLGBT i nie chce rozbic twojej rodziny. chce moc zalozyc wlasna z osoba, ktora pokocham. pic.twitter.com/9za37MdKCm

— magdalenya (@krolowaszamanow) 30 lipca 2019

#jestemLGBT i to ja opiekuję oraz bawię się z twoimi dziećmi na piknikach, czy jestem instruktorem na twojej imprezie integracyjnej. pic.twitter.com/7T3tS6c5eC

— alexweenie (@lubielizaki) 29 lipca 2019