
Jan Holoubek to debiutant. Ale z filmem związany jest od lat. I nie tylko dlatego, że jego rodzicami są znani aktorzy: Magdalena Zawadzka i Gustaw Holoubek. Ale reżyser swoje pierwsze kroki w filmowym świecie stawiał jako operator. Teraz postanowił się sprawdzić w reżyserii. Jego pierwszy film "25 lat niewinności" oparty jest na prawdziwej historii Tomasza Komendy, który został skazany za morderstwo, chociaż był niewinny.

Z kolei Małgorzata Szumowska to najbardziej znana, obok Agnieszki Holland, polska reżyserka na świecie. I jedna z najbardziej utytułowanych. Można powiedzieć, że jest kolekcjonerką Srebrnych Niedźwiedzi. Rzadko bowiem wyjeżdża z festiwalu w Berlinie bez tej nagrody. Chociaż z Gdyni też już wywiozła Złote Lwy.

Tym razem Szumowska w konkursie głównym pokaże film (we współpracy z Michałem Englertem) "Śniegu już nigdy nie będzie". To polski kandydat do Oscara 2021. Poprzeczka jest więc postawiona wysoko.

Marta Karwowska w konkursie głównym powalczy o nagrody filmem familijnym "Tarapaty 2". Jej debiut reżyserski, czyli "Tarapaty" przyciągnął do polskich kin 320 tysięcy widzów i był pokazywany na zagranicznych festiwalach filmowych.